(25.01.2014, 21:15)Meddon napisał(a): Niezupełnie. Raczej chodzi mi o to, aby na podstawie tego co było utworzyć coś co dopiero będzie albo przywrócić harmonie jaka wtedy panowała. Ewentualnie chodzi też o to abyście mieli świadomość, że coś takiego na prawdę istnieje i tyle.
Tworzenie muzyki jest nieograniczona tak jak nasza wyobraźnia. Według wappy każdy z nas próbuję stać się kimś kto już istnieje (bo wzoruje się na tym co ktoś już stworzył), a to nie wróży konkretnego rozwinięcia się muzyki klubowej.
I tak powstał Chocapic...
Czekam na konkrety... - daj mi numer do ziomka, który ci to sprzedał