(24.03.2014, 14:27)OldscoolProject napisał(a): Ja nie wiem po co ten hejt... rozumiem że utwory są tam kiepskie, słabe itp. ale po co marnować czas na słuchanie tego, a pisanie do twórców to już jakieś szaleństwo... po co to? xd
Szkoda na to czasu lepiej zróbcie coś dobrego sami, albo poświećcie te 3-7 min. na słuchanie utworów które wam się podobają, a nie marnujcie czasu na to :P
Szczerze to ***** mnie ten cały internetowy hejt, nic z tego dobrego nie wynika a wręcz odwrotnie i nie tyczy się to tylko muzyki
Tyle z mojej strony w tym temacie.
"Peace" xd
No pierwszy raz się z Tobą mniej więcej zgadzam
Nie widzę sensu krytykowania czegokolwiek co znajduje się w Internecie, ponieważ jest tego zbyt dużo, a poza tym każdy ma "Twoje" zdanie w dupie (mówiąc właśnie o Internecie). Gdy spędzi się tu wystarczająco dużo czasu zauważy się, że takie działania pochłaniają jedynie nasz czas, który już nigdy nie powróci i lepiej jest wykorzystać go na coś innego. Rzadko komentuje coś, co jest złe. Jeżeli jestem na YouTube, to mogę co najwyżej dać łapkę w dół i tyle w temacie. W innym wypadku po prostu opuszczam serwis/stronę gdzie zobaczę/przeczytam coś niedorzecznego, ewentualnie pośmieję się, bo co jak co, ale duże gówna potrafią poprawić humor i dowartościować człowieka.
Czasami oczywiście będę czymś naprawdę mocno zażenowany lub rozczarowany, ale nie widzę sensu pisania treściwego komentarza i próby "nawrócenia" autora (czy to chodzi o muzykę czy o cokolwiek innego). Jeżeli jednak ktoś mnie dobrze zna, może powiedzieć, że nie raz coś było krytykowane przez mnie w artykułach na forum. Był wpis o Pikeju, ranking najgorszych utworów. Są to jednak typowe zabiegi zwiększające Internetowy ruch. Ludzie niczego nie kochają tak, jak coś skrytykować i to za każdym razem się sprawdza. Wystarczy pokazać coś niepasującego do norm społecznych a ludzie rzucą się do dyskusji jak hieny i właśnie takie działania stoją za sukcesem wielu serwisów Internetowych.