Aleś skromny xD. Na pierwszy ogień: to nie jest uplifting trance! To prędzej house albo prog house. Bass fajny, arp też niczego sobie. Ta przerwa do głównego motywu jest troche monotonna. Potem na 4:04 jest mix skiepszczony kompletnie. Melodia i pady dobre ale to wszystko na siebie nachodzi. Wtedy i kicka byś musiał wymienić i bassa dać mocniejszego. Ogólnie w kółko kręci się to samo, rewelacji specjalnie nie ma ale widać że się starałeś <tak>.
Alex van Di - Blue Moon (Original Moon) |
|