Od samego początku rzuca się w ucho przytłumiony werbel. Pianino całkiem spoko. Talerzyki potrzebują trochę więcej wysokich Hz. Bejsy zaczynające się od 1:23 są kompletnie niepotrzebne, rujnują klimat. 2:18, dobre wyciszenie, hatsy wchodzą sobie powoli. Kompozycja jest wporządku, tylko więcej popracować nad samymi dźwiękami, nad brzmieniem. I ogólnie na całym utworze leży chyba trochę zbyt mocna kompresja, mało przestrzeni. Ale jeżeli to Twój pierwszy utwór to i tak jest bardzo dobrze. Pozdrawiam i ciśnij dalej.
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)