Świetny kawałek z niepokojącym klimatem, który pięknie się stabilizuje i scala wszystkie elementy od 2:00 minuty potem ten świetny motyw z padami / że tak powiem manific/.
Mam niedosyt pod koniec haty od 3:58 wchodzą za gwałtownie i mi słabo pasują / rozpoczynają się jakby nie w takt za gwałtownie - może lepiej niech cichutko się zaczną a potem niech ich siła narasta do pełnej głośności by potem też zniknąć powoli w oddali /, by nie były odcięte, a niedosyt bo mi brakuje przynajmniej minuty dłużej na końcu z rowinięciem tego pięknego motywu głównego z genialnymi padami od 2:00 do 3:22. To mój subiektywny punkt widzenia. Za kawałek piąteczka. Pozdro
Mam niedosyt pod koniec haty od 3:58 wchodzą za gwałtownie i mi słabo pasują / rozpoczynają się jakby nie w takt za gwałtownie - może lepiej niech cichutko się zaczną a potem niech ich siła narasta do pełnej głośności by potem też zniknąć powoli w oddali /, by nie były odcięte, a niedosyt bo mi brakuje przynajmniej minuty dłużej na końcu z rowinięciem tego pięknego motywu głównego z genialnymi padami od 2:00 do 3:22. To mój subiektywny punkt widzenia. Za kawałek piąteczka. Pozdro