Kawałek wpisuje się tematycznie w aktualną sytuację geopolityczną. Od strony stylistycznej rzeczywiście przynosi skojarzenia z kulturą rosyjską (ta powolna, oktawowa partia rtymiczna na syntetycznych smyczkach).
Bardzo mięsisty bas. Rozłożenie go naprzemiennie w panoramie dodatkowo potęguje efekt basowego walca.
Od strony harmonicznej, widzę że w swoich kawałkach konsekwentie trzymasz się tych samych molowych dźwięków wygrywanych na arpegiatorze, a mimo to każdy utwór przynosi coś nowego.
Słychać inspiracje płynące z ostatniej płyty Juno Reactor (spokojnie można by umieścić ten utwór na płycie "Golden Sun of The Great East). Kojarzy się z kawałkiem "Zombie". Jest prosta, ale konkretna perkusja, solidny bas, minorowa atmosfera i transowy klimat.
Solidnie wyprodukowany kawałek, z intrygującym klimatem, natomiast od strony całej kompozycji dość stacjonarny. Warto by trochę urozmaicić strukturę, harmonizację lub instrumentarium i może czasem wyjść poza transowy schemat oparty na argegiatorze.
Moja ocena: Mocne 4/5.
Bardzo mięsisty bas. Rozłożenie go naprzemiennie w panoramie dodatkowo potęguje efekt basowego walca.
Od strony harmonicznej, widzę że w swoich kawałkach konsekwentie trzymasz się tych samych molowych dźwięków wygrywanych na arpegiatorze, a mimo to każdy utwór przynosi coś nowego.
Słychać inspiracje płynące z ostatniej płyty Juno Reactor (spokojnie można by umieścić ten utwór na płycie "Golden Sun of The Great East). Kojarzy się z kawałkiem "Zombie". Jest prosta, ale konkretna perkusja, solidny bas, minorowa atmosfera i transowy klimat.
Solidnie wyprodukowany kawałek, z intrygującym klimatem, natomiast od strony całej kompozycji dość stacjonarny. Warto by trochę urozmaicić strukturę, harmonizację lub instrumentarium i może czasem wyjść poza transowy schemat oparty na argegiatorze.
Moja ocena: Mocne 4/5.