Klub Wypalonych Anonimowych Producentów. Cześć, jestem Kael i mam podobnie. Na razie nie znalazłem na to sposobu, ale fakt, przerwa od audio trochę pomaga, w sensie idąc przez miasto słucham samochodów i ptaków a nie muzy. Myślałem, że jak przerzucę się na inny sprzęt, z klawiszy na pady, wezmę instrument jakiś do ręki to mnie coś ruszy, ale wychodzą tylko hipisowskie brzdęki Na razie czekam na prawdziwą wiosnę, może się coś obudzi. Jeśli to nie zadziała, to nie wiem, jakieś nowe dragi czy coś
Gdy tworzenie zaczyna "boleć" |
|