Bardzo dziękuję za komentarze
Nie znałem tego utworu JMJ ale fajnie w sumie, że dżwięk się podoba. Faktycznie mi też przeszkadza monotonnośc w utworach i staram się z tym walczyć Pracuje nad sobą
Dzięki za opinię, wraz z polepszaniem swojego warsztatu, dostaje nowe narzędzia do wyrażania siebie
Z czasem będzie jeszcze lepiej (mam nadzieję) Małymi kroczkami do celu...
Pozdrawiam !!!
(20.10.2015, 10:08)Rumush napisał(a): Pomysł mi się podoba. Przyjemny klimat przypominający trochę Jean Michel Jarre - Oxygen jeżeli chodzi o brzmienie synthów, na plus! Lecz od 0:55 coś bym dodał więcej ze względu na monotonność. Nutkę zmienić w jakimś miejscu, coś powtórzyć inaczej. Myślę o lekkiej kosmetycznej zmianie, bez szaleństw.
Nie znałem tego utworu JMJ ale fajnie w sumie, że dżwięk się podoba. Faktycznie mi też przeszkadza monotonnośc w utworach i staram się z tym walczyć Pracuje nad sobą
(21.10.2015, 21:38)Shabboo Harper napisał(a): Twoje "ostrzejsze" wcielenie. Powoli kojarzę Cię z takowym "twórczym" image. Surowy, syntetyczny styl; w prostym, (czasem zbyt) jednolitym aranżu. Każdy Twój utwór to ascetyczny, specyficzny "pejzaż" dźwięków. FelllaBeat, keep goin'...
Dzięki za opinię, wraz z polepszaniem swojego warsztatu, dostaje nowe narzędzia do wyrażania siebie
Z czasem będzie jeszcze lepiej (mam nadzieję) Małymi kroczkami do celu...
Pozdrawiam !!!