Wiecie, że staram się być obiektywny. Najpierw przesłuchałem utwór od razu po "Jupiterze" i wydał mi się dość przeciętny. "Jupiter" mi się bardzo spodobał więc pomyślałem, że to kwestia kontrastu. Odczekałem więc parę dni, przesłuchałem jeszcze raz i...
Zirds - niewątpliwie masz talent, który cały czas rozwijasz. Wiem, ile to kosztuje ciężkiej pracy. Pod względem technicznym utwór jest bardzo dobrze zrealizowany. Głos Shabboo bardzo dobrze komponuje się z dźwiękami.
Jednak... po ok. 1,5 minucie jakoś nagle utwór zaczyna mnie męczyć. W tym momencie wygasają pady i potem... jest w sumie to samo. Pianino jest nieciekawe - może to kwestia brzmienia, może melodii. Tzn. samo użycie pianina jest dobrym pomysłem, ale moim zdaniem odstaje od reszty dźwięków.
Nie powiem, że "czegoś" w tym utworze brakuje. Ja po prostu nie wsiąknąłem w wykreowany świat, chociaż czuję, że gdybym wsiąknął, to nic z wymienionych wyżej rzeczy by mi nie przeszkadzało.
Mało jest na forum utworów, które pobudzają do rozmowy na temat wrażeń i emocji, a nie na temat: "Fajne, ale podbij 200 Hz i ścisz hi-haty" Tak więc - niezależnie od moich odczuć - gratuluję dobrego utworu i tego, że skłania do pewnych refleksji.
Zirds - niewątpliwie masz talent, który cały czas rozwijasz. Wiem, ile to kosztuje ciężkiej pracy. Pod względem technicznym utwór jest bardzo dobrze zrealizowany. Głos Shabboo bardzo dobrze komponuje się z dźwiękami.
Jednak... po ok. 1,5 minucie jakoś nagle utwór zaczyna mnie męczyć. W tym momencie wygasają pady i potem... jest w sumie to samo. Pianino jest nieciekawe - może to kwestia brzmienia, może melodii. Tzn. samo użycie pianina jest dobrym pomysłem, ale moim zdaniem odstaje od reszty dźwięków.
Nie powiem, że "czegoś" w tym utworze brakuje. Ja po prostu nie wsiąknąłem w wykreowany świat, chociaż czuję, że gdybym wsiąknął, to nic z wymienionych wyżej rzeczy by mi nie przeszkadzało.
Mało jest na forum utworów, które pobudzają do rozmowy na temat wrażeń i emocji, a nie na temat: "Fajne, ale podbij 200 Hz i ścisz hi-haty" Tak więc - niezależnie od moich odczuć - gratuluję dobrego utworu i tego, że skłania do pewnych refleksji.