Właściwie potwierdzę moje wcześniejsze odczucia odnośne produkcji pod szyldemNot Your Daisy. Przyjemny Vibe unosi temat; jest esprit, jest "charakter"... Miks, w tym przypadku, krztynę gorzej. Z technicznych kwestii: track rzeczywiście minimalnie "rozświetlony w górze" nie byłby tak zduszony; Bassline jest zręcznie ułożony; trochę zbyt głośny; Hi Hat'y nieco "natrętne"; Kick właściwy w swej "mięsistości". Niektóre dźwięki osobliwie ciekawe; np. Synth jakby "rozrzucony" w panoramie od 2:49. Wokal Ruslan'a brzmi "ot tak, od niechcenia"; fajnie. Efekt "rozleniwienia" osiągnięty. Całość brzmi w iście oldschool'owym klimacie. Quantum Spark (już nie ZUS? ), ten kawałek jest... nice.
<ojtam>
Cytat:"Aranż jest ch.y, niedopracowany."
<ojtam>