Zaczyna się fajnie. Czekam na melodię, a tu pojawiają się te grube stuttery/gate. Niestety one są od czapy - bo wyszarpują straszne dziury w tkance. Potem akordy - ok - Klimat jakiś jest. Syreny ciekawe są namiastką jakiejś historii, ale wchodzą późno - no i oprócz nich nic nie ma w tej "historii" - gadania policjantów, strzałów, pościgów, .... przydało by się coś.
Perka słaba (brzmieniowo i rytmicznie - równa jak stół od bilarda). Najlepsze basy. Pady też ok.
Te glitche i szarpnięcia co jakiś czas w 90% przypadków się nie sprawdzają... Psują flow
Ten zgrzyt na koniec też niczemu nie służy. Jeździec odjeżdża w dal na tle zachodu słońca, ale w ostatniej chwili skręca w bok i ucieka z ekranu. Dziwne
Perka słaba (brzmieniowo i rytmicznie - równa jak stół od bilarda). Najlepsze basy. Pady też ok.
Te glitche i szarpnięcia co jakiś czas w 90% przypadków się nie sprawdzają... Psują flow
Ten zgrzyt na koniec też niczemu nie służy. Jeździec odjeżdża w dal na tle zachodu słońca, ale w ostatniej chwili skręca w bok i ucieka z ekranu. Dziwne