(20.06.2016, 19:03)Zirds napisał(a):(20.06.2016, 18:59)KBK napisał(a): Zirds, nie mogę znaleźć linka ale podaj proszę koledze ten filmik na YT, na którym gość bardzo ładnie objaśnia wymiary i jak obliczać długości ścian studia - kiedyś podsyłałeś mi taki link.
Nie, dopóki się nie dowiem jaka jest kubatura pomieszczenia. Jeżeli to +/- sześcian to nie ma co mówić o adaptacji i tworzeniu studia w takim pomieszczeniu. Nawet jakbyś nawalił piramidek, basstrapów i innych mat, paneli rozpraszających to nic z tego nie będzie bo wszystkie odbicia zawsze będą takie same...
Sam jestem jeszcze w trakcie przeprowadzania pierwszej adaptacji i trochę mnie zaskoczyło to co napisałeś. Znawcą nie jestem, ale naprawdę panele aku, basstrapy etc w sześcianie nic nie pomogą? Wiadomo, że idealnie nie będzie, ale czasem trzeba pracować z tym co się ma.
Do autora tematu. Z takich OGÓLNYCH zasad to na ogół lepiej stawiać biurko na krótszej ścianie, symetrycznie względem ścian bocznych, samo biurko z monitorami odsunąć od przedniej ściany o kilkadziesiąt centymetrów, a najlepiej standy pod monitory, a biurko jeszcze bardziej wysuniętę, żeby uniknąć rezonansu biurka. Monitory ustawiasz w odległości od siebie takiej samej jak między lewym, a Twoją głową, uszami, a prawym i głową, uszami - tworzysz trójkąt równoboczny. Co do wysokości monitorów to najlepiej mieć chyba uszy na poziomie tweetera, z racji, że wysokie częstotliwości są mocno kierunkowe (nie tak jak niskie, które się niosą po "całości").
Co do paneli akustycznych to odradzam wszelkie piramidki i pianki. Sam mam panele z wełny mineralnej i tak też się dowiadywałem, że są dobre w stosunku cena/jakość pochłaniania czy tam absorpcji zwał jak zwał. 2 umieszczasz w miejscach 1-wszych odbić, mniej więcej w odległości 30% pomiędzy Twoją głową, a monitorami - poczytaj o metodzie "na lusterko" :P
Drugie dwa panele możesz umieścić w miejcach drugich odbić, za sobą po bokach. Pozostałe w zależności jak urządzisz pokój. Staraj się nie mieć pustych ścian. Na podłogę możesz dać jakis gruby dywan. Teoretycznie jak wyłożysz około 30% pomieszczenia panelami powinno być okej. Możesz też poczytać o dyfuzorach - te rozpraszają średnie i niskie częstotliwości, a nie je absorbują jak panele z wełny. Na suficie nad swoim stanowiskiem również możesz dać dyfuzory. To wszystko na temat średnich i wysokich.
Co do niskich zapoznaj się z tematem pułapek bassowych. Najwięcej zbiera się ich w rogach pomieszczenia. Włącz sobie głośno muzykę i przystaw ucho sam jeszcze żadnych nie mam, więc tu zakończę.
Ogólnie jest tak, że im mniejsze pomieszczenie tym więcej problemów. Wszystkie elementy dobrze jest rozkładać symetrycznie, chociaż nie zawsze jest taka możliwość.
To co napisałem to taka mocno ogólna wiedza. Potraktuj to jako wstęp do tematu. Nie musisz się trzymać każdej reguły. Każde pomieszczenie jest inne, są inne ściany, okna, drzwi, podłoga.
W swoim starym pokoju, który był niewiele większy od mojego ówczesnego nie miałem prawie żadnych problemów, a nie posiadałem ani 1 panelu czy elementu do adaptacji. Miałem za to sporo książek, które też pochlaniają i trochę lepsze ustawienie stanowiska. Teraz mam panele, zbieram na pułapki, a jak mi się uda uzyskać efekt tak jak miałem wcześniej to będę zadowolony.
Jak gdzieś napisałem głupotę to proszę o poprawienie. Niedawno się zainteresowałem tym tematem, więc mogłem coś palnąć, ale mimo wszystko z grubsza, chyba jest ok
Jeszcze jedna kwestia. Jeśli dopiero co zaczynasz to myślę, że nie warto ładować kasy w adaptację, a skupić się na dobrym umiejscowieniu stanowiska i reszty rzeczy. Może być tak, że na obecną chwilę Ci wystarczy. Adaptacja jest ważna, ale trzeba też wiedzieć co się chce osiągnąć. Pozdro