Przyjemnie się tego słucha. Miks moim zdaniem jest niezły. Równowaga jest ok. Brzmnienia ok.
Mi nie leżą tylko te rozjaśnienia akordów, np. w 0:25 0:59 1:29 - ten synth trochę brzmi wtedy zbyt przytłaczająco, no i tak duży akcent w tych miejscach trochę jest od czapy, bo z emocji utworu nie wynika dlaczego taki nagle wielki sound jest. Trochę wyskakują z pudełka. Potem na 2:30 to już się czuje że jest ok.
Tak do 3 minut się słucha przyjemnie, potem się trochę mało dzieje. No dobra od 3:35 coś się nowego dzieje, ale tak na 4:30 rytm i bas zaczyna się nudzić. Na 4:45 by się przydało jakieś przełamanie. Ale jeśli miało być transowo i minimalnistycznie, to jest ok.
Mi nie leżą tylko te rozjaśnienia akordów, np. w 0:25 0:59 1:29 - ten synth trochę brzmi wtedy zbyt przytłaczająco, no i tak duży akcent w tych miejscach trochę jest od czapy, bo z emocji utworu nie wynika dlaczego taki nagle wielki sound jest. Trochę wyskakują z pudełka. Potem na 2:30 to już się czuje że jest ok.
Tak do 3 minut się słucha przyjemnie, potem się trochę mało dzieje. No dobra od 3:35 coś się nowego dzieje, ale tak na 4:30 rytm i bas zaczyna się nudzić. Na 4:45 by się przydało jakieś przełamanie. Ale jeśli miało być transowo i minimalnistycznie, to jest ok.