Cytat:Forum z założenia służy do oceniania i konstruktywnego oceniania twórczości, ale czasami widzę, że ludzie obawiają się za bardzo krytykować lub obawiają się dawać za niskie oceny z uwagi na możliwość "odwetu".
Tutaj wielki plus.
Ja się w ocenach i wypowiedziach tutaj nie pie**olę, przez co czasem mam wrażenie, że wsadzam kij w mrowisko. Choć czasem tak to wygląda :V, forum nie powinno być kółkiem wzajemnej adoracji, a raczej konstruktywnego wsparcia i wymiany doświadczeń/uwag/poglądów. Wiem, że jak napiszę (i nie tylko ja!) szczerze coś od siebie i autor wątku to zrozumie, to wyjdzie mu to na dobre.
Jak zacznie się obrażać, brać opinie personalnie i agresywnie bronić swojego dzieła, to... no cóż, poznałem już trochę takich osób i... do przodu to one nie idą, ani raczej nie pójdą .
Wszystko kwestia podejścia do twórczości, to wszystko jest w łepetynie ;D
Ale, jeśli chodzi o gwiazdki - .... I jak napisał sowa - god damn, who cares? Jeśli chcesz posłuchać konstruktywnej krytyki, to czytaj komentarze, a nie wnioskuj po ocenie. Oczywiście byłbym za tym, żeby to było jawne, bo DLACZEGO NIE (pewne patologie możnaby wyeliminować/olać), ale przecież to i tak znaczenia nie ma.
Czasem widzę dosyć dobrze wykonany utwór z oceną gorszą niż jakiś:
- crap komentowany przez samych one-post users
- crap stałego bywalca forum adorowany przez innych stałych bywalców forum
Co zrobisz
Rozumiem z psychologicznego punktu widzenia, że jest to pewna forma nagrody (gwiazdki/ocena) i to cieszy, ale... wydaje mi się, że jak się zrobi coś serio dobrego, wyda się w fajnym labelu(albo zrobi się z tym co to tam już dusza zapragnie), to bardziej ucieszą wyniki sprzedaży i statystyki pobrań/zakupów na całym świecie(czy czego tam dusza pragnie), niż średnia ocen od paru ludzi, którzy mogą mieć jakieś pojęcie o tym, co własnie im udostępniłeś, a parę to zakompleksieni wieczni Wanna-Be's płaczący że rynek jest taki zły i wszystko muszą robić sami, a... no...
"Nie dokazuj, miła nie dokazuj,
Przecież nie jest z ciebie znowu taki cud"
Dla samej jednak idei, jako przeciwnik "równej" demokracji, byłbym za wprowadzeniem średniej ważonej/wag ocen w zależności np. od rangi, tak jak to jest z możliwością przydzielania punktów reputacji. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że system forum może na to nie pozwalać, ale wydaje mi się to bardziej sprawiedliwe, nawet jeśli oceny nie są jakimś uber-ważnym elementem
A, no i fajnie, że się wywiązała dyskusja i że zwróciłeś uwagę na coś, co Twoim zdaniem mogłoby być lepsze.
Pozderko