Chciałoby się "rzec" wreszcie... ^D
Urzekło mnie w "By The Sea"; pierwszorzędnie wpleciony Sample gitary; to bezsprzecznie walor tego "miodnego" utworu. I choć jest wyczuwalna melodyjna "bliskość" wobec VillaNaranjos'a "Granadella"; jest to mój faworyt w Twojej kolekcji.
"Seafront In Ustka": niestety, trochę irytuje mnie swym drapieżnym wydźwiękiem. Nader osobliwy Sound Design: chropowaty ton od 0:29 ("skażony", brzydki Bass); beznamiętnie regularny/suchy Beat; surowy Arp; niemalże wszechobecny Sweep plus totalnie "przykryta" jakże urodziwa (!) wariacja piano. Takowy intensywny w swej "dzikiej" ekspresji kontrast, według mnie, nie brzmi klarownie, przekonująco...
Przemku, gratuluję Release'u...
Urzekło mnie w "By The Sea"; pierwszorzędnie wpleciony Sample gitary; to bezsprzecznie walor tego "miodnego" utworu. I choć jest wyczuwalna melodyjna "bliskość" wobec VillaNaranjos'a "Granadella"; jest to mój faworyt w Twojej kolekcji.
"Seafront In Ustka": niestety, trochę irytuje mnie swym drapieżnym wydźwiękiem. Nader osobliwy Sound Design: chropowaty ton od 0:29 ("skażony", brzydki Bass); beznamiętnie regularny/suchy Beat; surowy Arp; niemalże wszechobecny Sweep plus totalnie "przykryta" jakże urodziwa (!) wariacja piano. Takowy intensywny w swej "dzikiej" ekspresji kontrast, według mnie, nie brzmi klarownie, przekonująco...
Przemku, gratuluję Release'u...