Pierwotna wersja, powtórzę: była przeciętna, eklektyczna. Aranżacyjnie i technicznie było kiepsko. Dziś, prezentujesz kolejną odsłonę "L 'Amour Toujours". I...? Jest korzystniej, choć... lecz o tym pod koniec mego postu. Struktura track'u jest bardziej wyważona, regularna; spójna. Miks brzmi schludniej, wszelako dobór dżwięków jest ubogi, przez co treść owych prezentuje się nużąco. Skromnie "się dzieje". Brak znaczącego "skrzywienia" Beat'u (ładny Kick/suchy Snare/"kostyczne" Clap'y); brak jakiegoś wyrafinowanego "oddechu" od przewodniego motywu; "dopieszczonych przejść". Lead (od 1:30) zbyt donośny; repetytywny, metaliczny ton (0:46/2:03) wielce dokuczliwy; Fx'y frymuśne. Outro niezachwycające. Separacja poprawna. Summa summarum: pod względem melodyjności wersja 1.; w kwestii technicznej wersja 2. ;D
PS. LoveEDM, utwór winien gościć w dziale Remix'y. Tak myślę...
PS. LoveEDM, utwór winien gościć w dziale Remix'y. Tak myślę...