Droga od początku do jej właściwego konceptu nie była jak by do końca spójna jeżeli chodzi o melodyczny rytm który, czasem prowadzi mnie za rękę a czasem traci jasny kierunek w którym zmierzamy, zaciera się ślad i idziemy nowym.
Trance powinno cechować się pochłanianiem w głąb siebie
W głównym rozegraniu melodia utopiona jest w przestrzeni, mocno stopiony mix, co prawda charakterystyczny w odbiorze ale też pozbawione subtelności, chcąc uzyskać jeden efekt tracimy coś innego i nie wiem czy równowaga między tymi obszarami nie jest tutaj zaburzona.
tak czy siak ciekawie było posłuchać, pozdrawiam
Trance powinno cechować się pochłanianiem w głąb siebie
W głównym rozegraniu melodia utopiona jest w przestrzeni, mocno stopiony mix, co prawda charakterystyczny w odbiorze ale też pozbawione subtelności, chcąc uzyskać jeden efekt tracimy coś innego i nie wiem czy równowaga między tymi obszarami nie jest tutaj zaburzona.
tak czy siak ciekawie było posłuchać, pozdrawiam