Na początek to co mi się spodobało: fajny pomysł z samplem dźwięku błyskawicy. Ciekawa zabawa z pitchem talerzy. Fajna melodia na gitarach grających pod koniec utworu - niby utrzymana w klimacie projektu, a jednak nadaje świeżości. O tych gitarach wspomnę jeszcze w dalszej części posta. Podoba mi się też, że zmieniasz brzmienie perkusji uderzającej na 3. Teraz co bym zmienił:
1. W intro na pianinie jest dziwny/nieprzyjemny pogłos (lub delay z bardzo krótkim czasem powtórek), brzmieniem przypominający nieco wiertarkę. Owszem, brzmi to ciekawie, ale nie pasuje do stylistyki utworu i pianina (jakbyś taki efekt zastosował na syntezatorze w EDM'owym track'u to nie miałbym nic przeciwko). Jakbym miał zgadywać dlaczego brzmi to tak jak brzmi to: pogłos ma za nisko ustawiony parametr "size" albo "diffusion", a jeśli to delay, a nie pogłos to ma ustawiony za krótki czas powtórek.
2. Jeszcze odnośnie pianina: gra ono trochę za głośno i brzmi trochę robotycznie - pozmieniaj wartość velocity na poszczególnych nutach i powinno to lepiej zabrzmieć.
3. White noise bym wyrzucił (nie tylko ten z intro - również ten co się pojawia w dalszych częściach utworu).
4. Stockowy sampel z FL Studio "Okay" jest za suchy - skorzystałby na pogłosie, a nawet na jakimś bardziej zwariowanym łańcuchu efektów.
5. Reese bass ma za dużo dołu i za mało charakteru - saturacji mu trzeba (być może problem z za dużą ilością dołu zostanie rozwiązany dzięki samej saturacji).
6. Stopa też mogłaby mieć więcej saturacji.
7. Jak się słucha w mono to na crash'ach grających na wejściach "dropów" słychać dziwny flanger - prawdopodobnie użyłeś na tych crash'ach efektu Haas'a (opóźnieje jednego kanału stereo względem drugiego). To samo zdaje się tyczyć hi-hat'ów. Efekt ten daje fajne poszerzenie brzmienia w stereo, ale trzeba go stosować z głową bo zazwyczaj psuje brzmienie w mono. Aha, no i użycie tego efektu Haas'a na takich podłużnych dźwiękach jak crash'e nie jest najlepszym pomysłem bo na takich długich dźwiękach daje to efekt taki jakbyś po prostu przesunął dany dźwięk w panoramie - jak już musisz stosować ten efekt to na krótkich dźwiękach typu perkusja/pluck synth i sprawdzaj jak to zabrzmi w mono.
8. Gitary, które pojawiają się pod koniec utworu według mnie są za głośno - ja bym dał im mocnego distortion i ściszył je do tego stopnia żeby grały se w tle jako urozmaicenie, ale nie przyciągały uwagi słuchacza tak jak to robią teraz. Dla jasności: chodzi mi o te gitary z drugiego "dropu" - te w pierwszym są w porządku.
9. No i myślę, że można by się pokusić o więcej saturacji na sumie.
Kompozycję oceniam na 7/10 i tak samo mix/master.
1. W intro na pianinie jest dziwny/nieprzyjemny pogłos (lub delay z bardzo krótkim czasem powtórek), brzmieniem przypominający nieco wiertarkę. Owszem, brzmi to ciekawie, ale nie pasuje do stylistyki utworu i pianina (jakbyś taki efekt zastosował na syntezatorze w EDM'owym track'u to nie miałbym nic przeciwko). Jakbym miał zgadywać dlaczego brzmi to tak jak brzmi to: pogłos ma za nisko ustawiony parametr "size" albo "diffusion", a jeśli to delay, a nie pogłos to ma ustawiony za krótki czas powtórek.
2. Jeszcze odnośnie pianina: gra ono trochę za głośno i brzmi trochę robotycznie - pozmieniaj wartość velocity na poszczególnych nutach i powinno to lepiej zabrzmieć.
3. White noise bym wyrzucił (nie tylko ten z intro - również ten co się pojawia w dalszych częściach utworu).
4. Stockowy sampel z FL Studio "Okay" jest za suchy - skorzystałby na pogłosie, a nawet na jakimś bardziej zwariowanym łańcuchu efektów.
5. Reese bass ma za dużo dołu i za mało charakteru - saturacji mu trzeba (być może problem z za dużą ilością dołu zostanie rozwiązany dzięki samej saturacji).
6. Stopa też mogłaby mieć więcej saturacji.
7. Jak się słucha w mono to na crash'ach grających na wejściach "dropów" słychać dziwny flanger - prawdopodobnie użyłeś na tych crash'ach efektu Haas'a (opóźnieje jednego kanału stereo względem drugiego). To samo zdaje się tyczyć hi-hat'ów. Efekt ten daje fajne poszerzenie brzmienia w stereo, ale trzeba go stosować z głową bo zazwyczaj psuje brzmienie w mono. Aha, no i użycie tego efektu Haas'a na takich podłużnych dźwiękach jak crash'e nie jest najlepszym pomysłem bo na takich długich dźwiękach daje to efekt taki jakbyś po prostu przesunął dany dźwięk w panoramie - jak już musisz stosować ten efekt to na krótkich dźwiękach typu perkusja/pluck synth i sprawdzaj jak to zabrzmi w mono.
8. Gitary, które pojawiają się pod koniec utworu według mnie są za głośno - ja bym dał im mocnego distortion i ściszył je do tego stopnia żeby grały se w tle jako urozmaicenie, ale nie przyciągały uwagi słuchacza tak jak to robią teraz. Dla jasności: chodzi mi o te gitary z drugiego "dropu" - te w pierwszym są w porządku.
9. No i myślę, że można by się pokusić o więcej saturacji na sumie.
Kompozycję oceniam na 7/10 i tak samo mix/master.