(10.03.2023, 21:36)eyecontact napisał(a):Tak mniej więcej, w dużym uproszczeniu. To może dobrze działać, ale pytanie jak długo i kiedy zacznie być "wtórne" (na przykładzie programu do malowania). Na początku AI jest trochę jak dziecko. Jeżeli nie zapewnimy jej możliwości rozwoju, dostępu do nowych danych, to wyczerpie w pewnym momencie swoje możliwości. Z pewnością ten program do malowania w przypadku biblioteki 100 obrazów namaluje innej "jakości' dzieła, niż w przypadku dostępu do biblioteki z 10 000 obrazów.(10.03.2023, 21:18)jimclix napisał(a):Czyli jednym słowem, ktoś sie rozpruł udostępniając wiedzę.(10.03.2023, 19:44)OProject napisał(a): @FL FANTo jest nawet bardziej bardziej złożone:
No właśnie w tym problem, ze trzeba zmienić zasady takich konkursów, bo w gruncie rzeczy to oszustwo... chyba że uznamy AI za zwycięzcę, a nie tego gościa
W przyszłości będziemy mieli producentów typu: Jasio czy inny Stasio lat 15, naciśnie guzik (i jak to w stereotypowych tekstach Januszy) zrobi "Techno" w 5 minut
Ciekaw jestem, na jakim poziomie AI ma wojsko bo od zawsze wojsko miało technologie "10 lat do przodu"
- ktoś stworzył dedykowaną sieć neuronową (dał "mózg"),
- ktoś stworzył algorytm tworzący obrazy w oparciu o bibliotekę obrazów i program działający w oparciu o sieć neuronową (przekazał "sposób wykorzystania wiedzy"),
- ktoś dobrał obrazy i zasilił nimi bibliotekę (dostarczył "wiedzy"),
- ktoś namalował wybrane obrazy (dał "doświadczenie").
Wszystkie powyższe elementy mogą być dobierane osobno, są tworzone przez różnych ludzi, więc za każdym razem można oczekiwać różnych efektów. Na końcu artysta cyfrowy bierze wygenerowany przez powyższe obraz i dokonuje korekty. Jednym słowem praca zbiorowa ;-)
Na razie świat się zachłysnął tą technologią, ale szybko przyjdzie czas na regulacje. Być może nawet artysta, którego obraz został dobrany do biblioteki zasilającej AI będzie mógł się domagać tantiem - a wtedy generowanie takich obrazów może przestać być takie tanie i łatwo dostępne.
Ale z tego wynika co napisałeś teraz i wcześniej, że żeby miało to ręce i nogi i było na bierząco to trzeba przerabiać te utwory lub robić nowe i wrzucać do AI, a dodatkowo doświadczenie - doświadczeniu nie jest równe więc niekoniecznie musi to dobrze działać. Dobrze to rozumiem ?
W zasadzie podobnie dzieje się z człowiekiem - jeżeli nie doświadcza "nowych okoliczności", to przestaje się rozwijać i staje w miejscu. Jest dobry w tym co robi, ale już nic nowego nie wymyśli. Myślę, że to są realne ograniczenia AI i tak ją można kontrolować. Co nie zmienia faktu, że ponieważ AI "szybciej" się uczy, to szybciej dochodzi do imponujących efektów. Jak do tego dołączymy dostęp do sieci, do której podłączone są inne instancje "AI", to doświadczenie staje się kolektywne i umiejętności jeszcze bardziej przyspieszają.
Natomiast AI również może popełniać błędy i dochodzić do błędnych wniosków, ponieważ poszukuje rozwiązania metodą prób i błędów, zauważa też, tak jak człowiek, korelacje i wyciąga wnioski. Natomiast nie każda korelacja ma związek przyczynowo - skutkowy, stąd wnioskowanie może być błędne.
Dla zobrazowania - ktoś kiedyś pokazał korelację, gdzie od 1999 roku do 2009 roku roczna liczba utonięć w basenie w USA korelowała z liczbą filmów, w których pojawił się Nicolas Cage tzn. kiedy liczba filmów rosła, to liczba utonięć rosła, jak przez 2 lata nie grał, to nikt nie utonął, a jak zaczął grać to znowu liczba zaczęłą rosnąć. Oczywiście nie ma tu żadnego związku przyczyna - skutek, ale my to wiemy od razu, bo nasz mózg działa w dużo szerszym zbiorze "danych" (które posiadamy wskutek zdobytej wiedzy i doświadczenia). Dla AI, która działa w ograniczonym zbiorze danych wcale nie musiałoby być to oczywiste i mało tego, jej inne błędne wnioski, które zaśmieciły wcześniej sieć neuronową, mogą potęgować liczbę błędów.
Nie zdziwiłbym się, że w przypadku programu do malowania mogłaby nastąpić jakaś anomalia, która spowodowałaby, że zacząłby malować coraz mniej czytelne dla człowieka obrazy. Oczywiście można wyłapywać takie sytuacje, poprawiać algorytm, trenować AI, korygować zbiór danych - ale to musi robić człowiek. Bez człowieka AI, przynajmniej dzisiaj, ma swoje ograniczenia.