Ja bym Ci nie radził. Znam dużo ludzi, którzy przerzucają się z klubowej muzyki na HH i im to po prostu nie wychodzi, chociaż są dobrymi producentami. Jeśli robisz jakiś gatunek muzyki to najpierw trzeba go pokochać. Sam robiłem Trance bo mi się podobał i ludzie mi mówili, że w moich produkcjach jest za dużo nawiązań do ulicznych dźwięków - do rapu. Ja sam tego nie słyszałem, ale mój kolega mi powiedział, że zrobi bit (jest dość znanym klubowym DJem) i żebym sobie to sprawdził. Bit mu wyszedł dobry, ale znów ja słyszałem w jego bicie nawiązania do brzmień klubowych. Plastik, krótko mówiąc.
Także jeśli chcesz zrobić coś fajnego, to najpierw musisz to czuć i na tym się znać.
Oczywiście możesz zrobić klubowego bangera i będzie się to ludziom podobać, ale na zawsze zostaniesz zaszufladkowany jako ten który robi bity do kotleta.
Także jeśli nie znasz tej muzyki, nie psuj nam całej kultury.
Mały apel.
Także jeśli chcesz zrobić coś fajnego, to najpierw musisz to czuć i na tym się znać.
Oczywiście możesz zrobić klubowego bangera i będzie się to ludziom podobać, ale na zawsze zostaniesz zaszufladkowany jako ten który robi bity do kotleta.
Także jeśli nie znasz tej muzyki, nie psuj nam całej kultury.
Mały apel.