Ja też nie rozumiem takiego zainteresowania. Po co marnować czas na zapoznawanie się z tym bełkotem zamiast skupić się na doskonaleniu swoich umiejętności?
Na jednym kawałku nikt kariery raczej nie zrobi, nawet jeśli zdobędzie on ogromną popularność to raczej drugiego utworu już nie uda mu się ukraść w ten sposób, a jeśli byłeś w stanie zrobić jeden hit to jesteś w stanie zrobić i drugi
Nie rozumiem też dumania nad prawami do własnego utworu. Dla mnie to jest naturalne, że jeśli stworzyłem coś sam to mam pełne i wyłączne prawo do decydowania o tym dziele, chyba że jasno wyrażę wolę zrzeknięcia się tych praw.
Na dowód, że jestem autorem myślę że w zupełności wystarczy sam projekt o ile go nikomu nie udostępniałem.
Jeśli by ktoś zarobił na twoim utworze miliony to na pewno znajdą się setki kancelarii, które chętnie pomogą ci odzyskać te pieniądze.
A takie twory jak ZAIKS zostały stworzone przez paru cwaniaków tylko po to aby wyciągnąć pieniące od innych ludzi i utrudnić wejście na rynek nowych artystów.
Na jednym kawałku nikt kariery raczej nie zrobi, nawet jeśli zdobędzie on ogromną popularność to raczej drugiego utworu już nie uda mu się ukraść w ten sposób, a jeśli byłeś w stanie zrobić jeden hit to jesteś w stanie zrobić i drugi
Nie rozumiem też dumania nad prawami do własnego utworu. Dla mnie to jest naturalne, że jeśli stworzyłem coś sam to mam pełne i wyłączne prawo do decydowania o tym dziele, chyba że jasno wyrażę wolę zrzeknięcia się tych praw.
Na dowód, że jestem autorem myślę że w zupełności wystarczy sam projekt o ile go nikomu nie udostępniałem.
Jeśli by ktoś zarobił na twoim utworze miliony to na pewno znajdą się setki kancelarii, które chętnie pomogą ci odzyskać te pieniądze.
A takie twory jak ZAIKS zostały stworzone przez paru cwaniaków tylko po to aby wyciągnąć pieniące od innych ludzi i utrudnić wejście na rynek nowych artystów.