Niekulturalnie rozpocznę od wymienienia moim zdaniem słabych stron, czyli sound design. Być może to tylko takie moje widzi mi się, ale te dźwięki nie kleją się ze sobą, a już arp w dropie jest paskudny jak noc listopadowa. Następnie bas, czy tutaj jest coś jeszcze prócz słabiutkiego suba? Basu jest zdecydowanie za mało, dlatego track brzmi tak zupełnie bezpłciowo, bez mocy.
Oczywiście nie wszystko jest takie straszne. Aranżacja daje radę, chociaż uważam, że remixując nie trzeba się tyle namęczyć pod kątem aranżacyjnym, co budując od podstaw. Znalazłeś miejsce na wszystkie instrumenty i wokal. W tym samym czasie nie gra ich zbyt wiele, więc pewnie nieco łatwiej było to wszystko zmiksować i tutaj dobrze się spisałeś, że nie przesyciłeś tego ilością dźwięków.
Czuć jeszcze wakacyjny klimat
Oczywiście nie wszystko jest takie straszne. Aranżacja daje radę, chociaż uważam, że remixując nie trzeba się tyle namęczyć pod kątem aranżacyjnym, co budując od podstaw. Znalazłeś miejsce na wszystkie instrumenty i wokal. W tym samym czasie nie gra ich zbyt wiele, więc pewnie nieco łatwiej było to wszystko zmiksować i tutaj dobrze się spisałeś, że nie przesyciłeś tego ilością dźwięków.
Czuć jeszcze wakacyjny klimat