(16.07.2015, 17:52)Stiopa napisał(a): Spokój.... Świetny klimat, iście nieziemski, lekkie podmuchy synthów, dają niesamowite efekty... Perka jak z kosmosu.
No świetny kawałek... Podoba mi się bardzo. Stary tego możn słuchac w nieskończoność, niebezpieczna jest taka muzyka, bo można odpłynąć i zapomnieć o świecie...
Przekozak chill. Puszczam komenta i słucham dalej................................................ d-_-b
Pozdrawiam
Dziękuję serdecznie. Dokładnie o taki efekt chodziło, żeby można było odpłynąć... Świetnie mi się biega z tym kawałkiem
(17.07.2015, 2:24)Zirds napisał(a): Te dźwięki brzmiące jakby "w reverse" lekko są drażniące przy tak delikatnym, subtelnym tle... ale 4/5
Hehe właśnie go dodałem, żeby nie było tak wszystko dokładnie delikatne...
(17.07.2015, 23:04)Shabboo Harper napisał(a): Urodziwie kołysze(sz) do snu... Good night (always and forever) .
Simple Thank You!
(18.07.2015, 13:12)aqmoolator napisał(a): Bardzo podoba mi się pochód i brzmienie tej barwy, która gra od początku. Ładnie brzmi mimo lekkiego "harczenia", ale to urok padów "lo-fi". Ta jest piękna i głęboka. Osobiście niczego bym tu nie zmieniał. Wszystkie przeszkadzajki i efekty dodają tej kompozycji wyjątkowego uroku. Klimatyczne i wciągające.
Wisisz mi osiem minut życia Odleciałem.
Dziękuję ślicznie. Poczekaj jak wypuszczę cały album, mam nadzieję, że będzie to więcej niż 8 minut .
(21.07.2015, 9:56)Equinox napisał(a): kawalek nie w moim stylu troche ale perkusja mnie urzekla... znowu :>
Czyli udało się czymś chwycić ;P
(21.07.2015, 12:29)chafer napisał(a): Hm, aż mi głupio, ale mam zupełnie inne zdanie na temat tego utworu. Biorąc pod uwagę bardzo pozytywne komentarze wyżej mam tylko jedno wyjaśnienie - nie udało mi się odpowiednio wsiąknąć w klimat.
No, ale nie sugeruję się komentarzami i oto moja opinia: bardzo zmęczył mnie Twój utwór. Początek jest bardzo ciepły, spokojny i klimatyczny i technicznie bez zastrzeżeń. Potem jednak przez parę minut jest grana ta sama melodia, bez żadnych wariacji, ciągle i ciągle. Do tego przeszkadzajki są zbyt jednostajne i nie wprowadzają wystarczających urozmaiceń do utworu a "rewersy", o których wspominał Zirds - zbyt drażniące.
Perkusja od 2:30 - bardzo fajna. Nie podoba mi się jednak bit - brzmi trochę jak uderzenia piłki do kosza i odstaje od ciepłego tła.
Wybacz taką opinię, ale zupełnie nie poczułem klimatu a liczba rzeczy, które mi nie pasowały jest na tyle duża, że ode mnie tylko 3/5...
Zamysł utworu był taki aby wprowadzał w jednostajny rytm, stąd być może płyną Twoje odczucia. Jeśli chodzi o beat to być może mógłby być ciut cichszy. Zapraszam do słuchania kolejnych kawałków z albumu, będą również bardziej urozmaicone w strukturze. Dziękuję Ci za szczerą wypowiedź