"Kilkuwątkowy" temat... Do 0:38 utwór mnie nie przekonuje takowym (jednolitym rytmicznie) aranżem; fragment: 0:40-1:30 jest tajemniczy, finezyjny, "filmowy"; (w moim przekonaniu to świetne intro do łagodnej kompozycji), a potem ponowny "przeskok" w lekko "chaotyczny przester"... Markuszxc1 Twój Trance jest przedziwny. <hmm>
MK9000 - On the Edge of Horizon |
|