kick za słaby na początku, albo to co koledzy wyżej mówili. leady za głośno (!) i efekty wejścia.
.
.
Tak, leady za głośne. Miks suaby jest. Efekty walą po uszach i te piszczałki (leady). Bo w dropie mi sie podoba lead.
I tak. To Melbourne. Tyle że Zirdsowi chodziło o Melbourne, tyle że Melbourne wywodzi sie z tego big rumu i ducz hałs.
Bardzo powtarzalny utwór. drugie przejście jakoś urozmaiciłeś. tylko nie wiem czy nie jest zbyt nuzące. Drugi drop to kopiuj wklej pierwszego? No niby jest piszczałka, ale oprócz niej? Outro jedynie lepiej odbieram.
I masz big rum:
.
.
Tak, leady za głośne. Miks suaby jest. Efekty walą po uszach i te piszczałki (leady). Bo w dropie mi sie podoba lead.
I tak. To Melbourne. Tyle że Zirdsowi chodziło o Melbourne, tyle że Melbourne wywodzi sie z tego big rumu i ducz hałs.
Bardzo powtarzalny utwór. drugie przejście jakoś urozmaiciłeś. tylko nie wiem czy nie jest zbyt nuzące. Drugi drop to kopiuj wklej pierwszego? No niby jest piszczałka, ale oprócz niej? Outro jedynie lepiej odbieram.
I masz big rum: