Lubię "czystość brzmienia" Twoich produkcji... Minimalizm, który cechuje ten projekt jest zręcznie wyważony. Nastrój "niewzruszenie chłodny"; lekko przygnębiający. Takowe wrażenie sugestywnie intensyfikuje surowy w swym kolorycie Synth/Pad. Melodia tegoż (plus wyrafinowany wokal) jest efektownie niebosiężna. Bass "mruczy" very okey... Arytmica, po "Brain" i "Streetz", "Paradise Lost" godnie zasila "szereg" Twej "trójcy". Gratuluję. <thumbup>
PS 1. A'propos klimatu (i pośrednio tytułu) moim pierwszym skojarzeniem, po odsłuchu Twego utworu, było... cudnej urody "Paradise (Not for Me)"; collab. Madonny z Mirwais. Znasz?
https://www.youtube.com/watch?v=SMR5hSL7UNE
PS 2. Również ciepło pozdrawiam Ciebie...
PS 1. A'propos klimatu (i pośrednio tytułu) moim pierwszym skojarzeniem, po odsłuchu Twego utworu, było... cudnej urody "Paradise (Not for Me)"; collab. Madonny z Mirwais. Znasz?
https://www.youtube.com/watch?v=SMR5hSL7UNE
PS 2. Również ciepło pozdrawiam Ciebie...