Początek brzmi dziwnie, od 1:10 zrobiło się nieźle, prawie jak z reklam gerbera, a potem znów dziwnie. Trochę dziwaczny eksperyment ale o to właśnie w tym chodzi, aby kleić coś nowego. Jeśli by brać się za to na poważnie, to zostawiłbym środek, wytłumił nieco bas żeby był spójny z resztą i pomyślał nad początkową i końcową melodią by nie było tak dziwnie, ale coś czuję że chyba nic z tego nie wyjdzie. :-)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.