Dzięki wszystkim za bardzo pozytywne reakcje.
Oproject: Bałem się tego pasma 40-300Hz, bo jeden dB za dużo i miks traci klarowność. Jak znajdziesz chwilę czasu to możesz nakręcić gameplay video z Quake 2 z moim podkładem i wrzuć na youtube. Masz moją zgodę xD
Mocade: Ten ambient z distem, to zdecydowanie inspirowane brzmieniami Slipknot i Marylin Manson. Wystarczy, że na brzmienie typu string narzucisz distortion i poeksperymentujesz z ustawieniami. Ja to ukręciłem na Cakewalk Z3ta.
In-Tegral: ta sama prośba, co do Olda, odszukaj tę gierkę V Rally 2, odpal na jakimś emulatorze i zrób video na youtubie z moją muzą xD
Recoil: Tego typu gitary podpatrzyłem w Limp Bizkit, gitarzysta Wes Borland jest mistrzem w wykręcaniu pięknych, głębokich brzmień typu clean z nałożonym delay'em. Posłuchaj sobie ich dyskografii, polecam.
Head: Zacząłem pracę nad tym kawałkiem w kwietniu. W tym czasie powstało 45 wersji mixdown mp3. Fajnie, że usłyszałeś te szczegóły, i że warto było poświęcić ten czas na dopracowywanie każdego szczegółu aranżacji i miksu.
Zdaję się, że jest kilka osób na formu, które robią w Renoise, ale nie miałem chyba jeszcze okazji rozpoznać ich twórczości w gąszczu produkcji.
Shabboo: No właśnie, żeby zrobić naturalnie brzmiący kawałek metalowy trzeba mieć dopracowaną perkusję, każda nienaturalność od razu zdradza, że to sample, a tego chciałem uniknąć, stąd wiele godzin spędzonych na doborze odpowiednich talerzy i snarów, nałożenie wielu warstw, mnóstwo zabawy ze zmiennością velocity dla nutek midi, ale jak widać warto było . Sporo porównywałem brzmienie z innymi klasykami metalu, żeby zachować ten sam poziom głośności i kolorystykę brzmienia.
abyssMB: OpenMPT traker jest dużo bardziej zasobożerny od mojego "normalnego" DAW'a Zynewave Podium. Trakery były moimi pierwszymi programami muzycznymi, w latach 95-2003 używałem tylko trakerów. Mam trochę niedokończonych kawałków z tamtego okresu. Właśnie wziąłem się za taki jeden hip-hopowy... i w miarę rozwijania go doszedłem do wniosku, że dogram gitary, a potem wymieniłem wszystko i zrobiłem metal xD xD xD
W Trakerze zdecydowanie łatwiej mi się tworzy aranżacje, bo mogę operować w większości samą klawiaturą, robić szybkie kopiuj/wklej, mam całą szczegółową aranżację w jednym widoku, nie muszę układać żadnych klipów na playliście tylko wpisuję numerki patternów i już mam strukturę utworu. Automatykę też mogę szybko wpisać z klawiatury.
Są jednak minusy, miksowanie w trakerze (przynajmniej OpenMPT) jest zadaniem bardzo nienaturalnym i wymagało ode mnie trochę wysiłku i dyscypliny, żeby się w tym nie pogubić. Następny trak raczej zrobię w klasycznym DAW xD
Oproject: Bałem się tego pasma 40-300Hz, bo jeden dB za dużo i miks traci klarowność. Jak znajdziesz chwilę czasu to możesz nakręcić gameplay video z Quake 2 z moim podkładem i wrzuć na youtube. Masz moją zgodę xD
Mocade: Ten ambient z distem, to zdecydowanie inspirowane brzmieniami Slipknot i Marylin Manson. Wystarczy, że na brzmienie typu string narzucisz distortion i poeksperymentujesz z ustawieniami. Ja to ukręciłem na Cakewalk Z3ta.
In-Tegral: ta sama prośba, co do Olda, odszukaj tę gierkę V Rally 2, odpal na jakimś emulatorze i zrób video na youtubie z moją muzą xD
Recoil: Tego typu gitary podpatrzyłem w Limp Bizkit, gitarzysta Wes Borland jest mistrzem w wykręcaniu pięknych, głębokich brzmień typu clean z nałożonym delay'em. Posłuchaj sobie ich dyskografii, polecam.
Head: Zacząłem pracę nad tym kawałkiem w kwietniu. W tym czasie powstało 45 wersji mixdown mp3. Fajnie, że usłyszałeś te szczegóły, i że warto było poświęcić ten czas na dopracowywanie każdego szczegółu aranżacji i miksu.
Zdaję się, że jest kilka osób na formu, które robią w Renoise, ale nie miałem chyba jeszcze okazji rozpoznać ich twórczości w gąszczu produkcji.
Shabboo: No właśnie, żeby zrobić naturalnie brzmiący kawałek metalowy trzeba mieć dopracowaną perkusję, każda nienaturalność od razu zdradza, że to sample, a tego chciałem uniknąć, stąd wiele godzin spędzonych na doborze odpowiednich talerzy i snarów, nałożenie wielu warstw, mnóstwo zabawy ze zmiennością velocity dla nutek midi, ale jak widać warto było . Sporo porównywałem brzmienie z innymi klasykami metalu, żeby zachować ten sam poziom głośności i kolorystykę brzmienia.
abyssMB: OpenMPT traker jest dużo bardziej zasobożerny od mojego "normalnego" DAW'a Zynewave Podium. Trakery były moimi pierwszymi programami muzycznymi, w latach 95-2003 używałem tylko trakerów. Mam trochę niedokończonych kawałków z tamtego okresu. Właśnie wziąłem się za taki jeden hip-hopowy... i w miarę rozwijania go doszedłem do wniosku, że dogram gitary, a potem wymieniłem wszystko i zrobiłem metal xD xD xD
W Trakerze zdecydowanie łatwiej mi się tworzy aranżacje, bo mogę operować w większości samą klawiaturą, robić szybkie kopiuj/wklej, mam całą szczegółową aranżację w jednym widoku, nie muszę układać żadnych klipów na playliście tylko wpisuję numerki patternów i już mam strukturę utworu. Automatykę też mogę szybko wpisać z klawiatury.
Są jednak minusy, miksowanie w trakerze (przynajmniej OpenMPT) jest zadaniem bardzo nienaturalnym i wymagało ode mnie trochę wysiłku i dyscypliny, żeby się w tym nie pogubić. Następny trak raczej zrobię w klasycznym DAW xD