Słuchałem na słuchawkach i całość troszkę za bardzo daje po uszach. Rzeczywiście pewne ścieżki można by pochować z tyłu. Myślałem po opisie, że będzie też jakoś przy pomocy zmiany linii melodycznej bądź akordów przedstawiona każda kolejna pora dnia, ale głównie decydowały o tym dźwięki... pozainstrumentalno-ornitologiczne :P
Motyw przewodni jest bardzo przyjemny i rzeczywiście wiosenny. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości
Motyw przewodni jest bardzo przyjemny i rzeczywiście wiosenny. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości