(11.04.2017, 13:08)ak47soundsystem napisał(a): Żeby to była muzyka, to powinien być choćby rytm. Nawet niech będzie to rytm fal alfa. Jakakolwiek struktura.
Ja jestem dość tolerancyjny, nawet nie wymagam żeby w muzyce była melodia, ale jeśli nie ma ani jej, ani rytmu, to co w tym jest muzycznego?
Nie zawsze potrzebny jest jasno określony rytm w muzyce, wiadomo, milej się słucha utworu z wyraźnie nakreślonym rytmem, lecz nie jest on niezbędny.