EQ na każdą warstwę osobno, layerów ile chcesz, kończysz wtedy, gdy brzmienie Ci pasuje. Taki podstawowy schemat to 3-4 warstwy (dół-środek, środek, góra + lead grający główny motyw).
Przy poszczególnych warstwach ucinaj, kolejno: trochę góry, zależy, trochę dołu, zależy. Jeśli masz jakiś bass/sub nisko, to na wszystkich warstwach lowcut.
Najlepiej na każdą warstwę nałożyć EQ + wysłać je wszystkie do jednego kanału i EQ ponownie
Przy poszczególnych warstwach ucinaj, kolejno: trochę góry, zależy, trochę dołu, zależy. Jeśli masz jakiś bass/sub nisko, to na wszystkich warstwach lowcut.
Najlepiej na każdą warstwę nałożyć EQ + wysłać je wszystkie do jednego kanału i EQ ponownie