Potwierdza to nagranie pewną zasadę, że miks tworzy się nie tylko w dawie, czy na stole mikserskim, ale każdy dojrzały muzyk słucha siebie i zespołu, i zna swoje miejsce w dźwiękach.
Wielu muzyków mocno krytykuje ideę jammowania, jako sposób na zabijanie muzyki, wrażliwości i uważności. Pewnie dlatego, że większość gra po prostu żeby się wyżyć i pokazać.
A tu ładny wyjątek potwierdzający regułę. Może panowie dźwiękowcy mają większą świadomość współpracy dźwięków?
Udana współpraca.
Wielu muzyków mocno krytykuje ideę jammowania, jako sposób na zabijanie muzyki, wrażliwości i uważności. Pewnie dlatego, że większość gra po prostu żeby się wyżyć i pokazać.
A tu ładny wyjątek potwierdzający regułę. Może panowie dźwiękowcy mają większą świadomość współpracy dźwięków?
Udana współpraca.