Kolego Outsider - zacznę od tego, iż jesteś tak niewiarygodny i śmieszny z tymi twoimi uwagami w tematach innych userów, że aż kuje to wszystko w oczy czytając te twoje elaboraty i slogany wycięte z różnych poradników jak zakamarki czy EiS. Kim ty jesteś aby pouczać innych i pisać ''Wy'' jak do uczniaków? Nic o tobie nie wiadomo. Wrzucasz jakiś remix. Daj swoje dzieła stworzone od podstaw wraz z tym twoim pro masteringiem abyśmy mogli się czegoś nauczyć i posłuchać jak ty sam tworzysz SWOJĄ muzę. Masz jakieś wydania? Piszesz że robisz muzę „poważnie 4/5 lat”. No to pokaż. Wtedy pogadamy o twoich skilach. Każdy producent choćby nawet zaczął od kilku miesięcy wie że oceniać kogoś można tylko po jego dziełach i pracy. To co o sobie napiszesz w dzisiejszych czasach nic nie znaczy, choćby nie wiem jak sam siebie byś ''lukrował''. Liczy się tylko WIARYGODNOŚĆ, którą można zweryfikować.
A co miksu - kawałek jest przesadzony w górze. Stopa ci znikła. Posłuchaj jak fajnie bije w oryginale. Twój remix ma rzeczywiscie bliżej do bootlega bo oprócz linii basu mało się w nim napracowałeś. Najbardziej rozbawiło mnie porównanie remixu do wypieku chleba Chłopie ty tego chlebka nie wypiekłeś, tylko żeś go kupił (a w tym wypadku wziął/pobrał z neta) i przyozdobił rodzynkami. Weź składniki i upiecz sam to pogadamy.
I skończ z tym żałosnym mentorowaniem.
A co miksu - kawałek jest przesadzony w górze. Stopa ci znikła. Posłuchaj jak fajnie bije w oryginale. Twój remix ma rzeczywiscie bliżej do bootlega bo oprócz linii basu mało się w nim napracowałeś. Najbardziej rozbawiło mnie porównanie remixu do wypieku chleba Chłopie ty tego chlebka nie wypiekłeś, tylko żeś go kupił (a w tym wypadku wziął/pobrał z neta) i przyozdobił rodzynkami. Weź składniki i upiecz sam to pogadamy.
I skończ z tym żałosnym mentorowaniem.