Ponieważ nie było mnie tutaj ponad 8 lat a temat nie jest jeszcze zablokowany to postaram się coś przekazać od siebie.
Muzyka filmowa - jaka powinna być ? Ta jest jak z wysokiej klasy filmu. Od początku podjęta tutaj narracja w kontrastach i wymownych motywach daje do myślenia i pozwala tę muzyczną opowieść bardzo przeżyć. Słychać charakterystykę emocjonalną tego albumu w tych utworach "TEMPUS ET SPATIUM" oraz "VITA" i jest to piękna i poruszająca muzyka poprzez nagromadzenie rozsianych emocji, sprzecznych, a czasem tylko kontrastujących ale zawsze prawdziwych i niepodważalnych w swym wyrazie i przekazie. Atmosfera przesycona jest od subtelnych niuansów obok motywów głównych i wykreowana jest w wysmakowany sposób potęgujący i stopniujący napięcie oczekiwania. Bardzo udana kompozycja i pomysłowa aranżacja. Wykonanie nie pozostawia wątpliwości, że byłeś w to ogromnie zaangażowany i włożyłeś w to mnóstwo czasu i pracy. Twoja muzyka jest ponad wszelką krytykę.
Polecam przy okazji mój tekst sprzed dekady o muzyce filmowej:
Cytat:Rola muzyki w filmie