Stopa perkusji zwłaszcza w połączeniu z basem wymaga przygotowania i przemyślenia pewnych wątków. Tak jak napisał OProject w jego stylu muzyki ma to wpływ przy zastosowaniu dodatkowych efektów. Tonacja, barwa i w ogóle sama próbka stopy perkusji (czy wykorzystamy gotową próbkę czy tworzymy swój dźwięk od podstaw) ma znaczenie. Dlatego miks nie powinien być tylko jakimś oddalonym w perspektywie zabiegiem, o którym myślimy raczej po fakcie i że jakoś to będzie, ponieważ nie będzie jeśli nie pomyślimy z szerszej perspektywy na samym początku zanim jeszcze przejdziemy do aranżacji i efektów na mikserze.
Preset "Kick Fixer" co każdy może sprawdzić jest jedynie subtelną podwaliną pod dalszą pracę, kompresję i korekcję - dlatego zaproponowałem akurat ten, aby osoby o ograniczonym doświadczeniu zauważyły pewną różnice i miały szansę na zalążek lepszego brzmienia stopy perkusji. Przede wszystkim, aby zrozumiały, że moc, to nie to samo co głośność, bo podnoszeniem poziomu dźwięku dorobimy się tylko przesterowania. Działa to też na wzrokowe skojarzenia, bo zapamiętać warto, aby na bieżąco usuwać przydźwięki głównie ze środkowych pasm częstotliwości. Atak tego sampla, jego faza, proces i przebieg oraz korekcja i wszystkie inne efekty mają wpływ na całość. To co zrobimy z korektorami i efektami na stopie perkusji w mikserze głównie powinno odwzorowywać i zależeć od całości projektu w jakim ma zagrać. Każdy gatunek będzie troszeczkę w tym elemencie, a czasem całkiem odbiegał od podstawowego dźwięku.
To tak samo jak z każdym innym elementem kompozycji, stopa perkusji musi być integralnym elementem twojego nagrania, a nie odizolowaną maszynką do robienia hałasu odklejoną od całości.