Jeżeli kolega uważa, że punkt czwarty jest bez sensu, to znaczy, że nie ma nawet elementarnej wiedzy na temat zasady działania kompresji Zarówno kompresor jak i obwiednia spełniają identyczną rolę, bowiem służą kontroli nad głośnością dźwięku rozłożoną w czasie. Można powiedzieć, że w jakimś sensie kompresor jest emulacją takiej obwiedni. Umiejętnie posłóżenie się kontrolkami obwiedni daje dużo lepszą kontrolę nad dźwiękiem niż kompresor.
Edit:
A odnośnie punktu 8, to nie będę z kolegom wchodził w bezcelową polemikę, a za jedyny argument na poparcie dodam tylko fakt, że najlepsi na świecie producenci muzyczni niemal nigdy sami nie robią masteringu swoich utworów. Najlepsze labele typu Armada, Vandit, Anjunabeats, Enhanced i cała masa innych mają własnych doświadczonych inżynierów dźwięku, którzy się tym zajmują.
Edit:
A odnośnie punktu 8, to nie będę z kolegom wchodził w bezcelową polemikę, a za jedyny argument na poparcie dodam tylko fakt, że najlepsi na świecie producenci muzyczni niemal nigdy sami nie robią masteringu swoich utworów. Najlepsze labele typu Armada, Vandit, Anjunabeats, Enhanced i cała masa innych mają własnych doświadczonych inżynierów dźwięku, którzy się tym zajmują.