Bartku, temat nie tylko krótki, lecz przede wszystkim osobniczy w swej prostocie . Jest ciemny, bury klimat; jednocześnie wypełniony nostalgią. Sound Design minimalistyczny (Pad w tle cichy); Fx'y fal atmosferyczne (zbyt głośne). Bass zacny; wybrzmiewa szczególnie błyskotliwie kontrastując z ostrzejszym tonem gitary. Owszem, jest pewien dysonans, lecz całość prezentuje się dość intrygująco i płynnie... Drobna sugestia: Loop gitary. Tenże brzmi tak sobie; to instrument, który winien "coś opowiadać". Obecnie melodia owego jest zbyt monotonna, przewlekła. Niech cdn.
PS. Pilnuj, proszę, rendering'u. W pierwszej sekundzie tego Dema słychać "nieczystości".
Robiłem to żeby sobie poćwiczyć. Co do sampla gitary na pewno wezmę lepszy, bo ten jest tragiczny, w każdym razie cieszy mnie to że powoli się wspinam do góry, i jest lepiej.