Po kilku miesiącach braku aktywności wziąłem się do roboty - krótkiej bo te podwaliny powstały w dwie godziny. Polecam zwiększyć głośność, nie trzeba mówić że miks jest kijowy, od razu przejdźcie do fragmentu co zrobić by nie był
Co rzuca się w uszy, to sampel wokalny poza tonacją w intrze, więc warto dostroić, żeby nie było fałszu. Generalnie nie wiem jaki jest zamysł i styl, ale nawet jak na chiptune to tego harshu i nieprzyjemnej góry jest zdecydowanie za dużo. Mocna psychodela jak na razie, biedna wiadomo, zobaczymy jak się rozwinie
Chcę zrobić lekki kawałek z dużym "wejściem" jak w obecnym dropie. Nie jestem pewien czy przesadziłem z downgrade'm na masterze, na moim głównym odsłuchu grało w miarę, choć do należałoby poprawić, dopiero na dużo słabszych głośnikach laptopa zacząłem odczuwać dyskomfort. Nie jestem specem od masteringu (ani niczego innego...). Dzięki za opinię, jak każda - na pewno się przyda.