W pierwszych sekundach drumy były takie suche, że przyznam otwarcie spodziewałem się klapy. Miło się zaskoczyłem, bo ma to klimat. Oczywiście są błędy, grubo przesadziłeś z bassem, dałbym sporo ciszej.
Ja osobiscie bardzo lubie deep house i jak dla mnie to dobry utwor. Fajne wokale, a delaye tworza swietny relaksujacy klimat. Co do basu to on w tym utworze gra glowna role i raczej to bylo zamierzone. Jest krotki takze niema mowy o monotonii, a na bebnach niezawsze musi byc reverb. Nieprzejmuj sie bo w Polsce deep nigdy niebyl zbyt popularnym stylem. Widzialem twoj sc i widze ze grasz Drum n Bass. Z tymi dwoma stylami wal do U.K. Labels moze oni to docenia tym bardzie ze lubia taka muze.