Witam po przerwie
Mam dla Was nowy kawałek, utrzymany w stylu lat 80, jak zwykle aqmoolatorowy, słitaśny, lekki i mam nadzieję przyjemny   Całość zrobiona na FLStudio z ulubionymi wtyczkami - repro1, repro5, lush101, lokomotiv, pg8x i kilkoma wtyczkami z EiS oraz samplami także od nich. 
Gitarowe solo nagrał dla mnie kolega The Fender za co kłaniam się mu w pas i z całego serducha dziękuję  
Miłego odsłuchu

https://soundcloud.com/aqmoolator/hulay-driver-jeden

fajne
skomentowałem na SC
aa to The Fender nagrał gitarę
a dlaczego on skasował swoje konto na SC?

Ta gitara od 2:03 solo krótkie, bez wyrazu, za mało mięska.Wyszła brzęcząca mucha.Brak pazura. Więcej na gitarze drewna prawdziwego ,dechy, ale to Fender, nie ma to jak Gibson, bo ma to ciepło. Tyle w temacie. A gra elektro jak zwykle na poziomie. Nie ma co zawsze klasa sama w sobie. 4/5

Bardzo fajny utwór Ci wyszedł. Bardzo fajna i przyjemna linia melodyczna, która nie męczy ucha. Ogólnie czyściutko i przestrzennie. Nie przepadam za tego typu utworami, ale ten przyznam szczerze spodobał mi się i odsłuchuję go drugi raz. Jak na mój gust ta gitara nie jest taka zła, ma współgrać z całością - i ona właśnie to robi. Jeszcze raz - bardzo fajny kawałek. Brawo!

Ładna syntezatorowa ścieżka, podoba mi się taka uproszczona perkusja, zostawia melodiom sporo miejsca. Dawno już nie słyszałem Fendera, nieźle się zgrał.
Pozdrawiam.

Witam, brzmienia rzeczywiście jak żywcem wyjęte z jakiegoś wczesnego albumu Depeszów, a gitara przypomina mi tą użytą "Crockett's Theme", świetna produkcja w klimatach które strasznie lubię.

To brzmi prawie jak definicja tego brzmienia retro. Utwór naprawdę przyjemny w odsłuchu, wprowadzający relaksujący nastrój. Jedna z tych pozycji którą będzie przyjemnie słuchać w samochodzie, jako przerywnik od piosenek.

Piękna melodia, urzekła mnie całkowicie Uwielbiam taką muzykę! Ułożenie perkusji nieco przypomina mi utwór Take on me zespołu A-ha. Genialny klimat stworzyłeś Panie Kolego! Czapki z głów. Świetny utwór, pod względem miksu jak i aranżacji. Wszystkie dźwięki dobrze ze sobą "sklejone" Klimat, który oddałeś w tym utworze jest niesamowity i poczułem się jak w starym Fordziaku pędzącym przez nocne ulice Miami Pozdrawiam

(16.10.2019, 12:40)Sajtrus napisał(a): Ta gitara od 2:03 solo krótkie, bez wyrazu, za mało mięska.Wyszła brzęcząca mucha.Brak pazura. Więcej na gitarze drewna prawdziwego ,dechy, ale to Fender, nie ma to jak Gibson, bo ma to ciepło. Tyle w temacie. A gra elektro jak zwykle na poziomie. Nie ma co zawsze klasa sama w sobie. 4/5

A mój syntezator jest lepszy niż twoja gitara... A tak na serio, to nie wiem co się czepiasz tak tej gitary ciągle Brzmienie gitary nie zależy od tego jakie ma przetworniki, struny, efekty i piec i co najważniejsze technika grania i umiejętności?

Co do utworu, żeby dalej nie offtopować, to jak najbardziej wielki pozytyw z mojej strony, kawałek jak najbardziej na poziomie!

5/5

Chej, dla mnie tylko lekko gitara odchyliła się od reszty, ona zagrała bardziej z dala a cała reszta jest bliżej, po za tym wspaniały klimat i full profeska. Pewnie dużo funu sprawia odgrywanie takich kawałków . Pozdrawiam

Bardzo przyjemny w odsłuchu. Od samego początku jest już jakiś "hook", a potem kolejne i kolejne. Po prostu świetna aranżacja. Miks jak dla mnie OK. Czekam na więcej w tym klimacie.