Abstrahując od aspektów technicznych (głównie balansu głośności ścieżek); pozwolę sobie skreślić takowy post: koncept zmyślny; jednakże (ponowne) uchwycenie tematu w formie "pętli" nie sprzyja właściwemu "delektowaniu się" Twym "Jazzy Beat'em". Ewidentnie brakuje jakiegoś "wytchnienia" od narzuconego tempa tudzież monotonnego Beat'u (mizerne w swej ekspresji Hi Hat'y) i melodii/wariacji piano. Wasp, generalnie Sound Design bdb; aczkolwiek potencjał utworu, w moim skromnym odczuciu, jest niewykorzystany...
Ciekawa koncepcja i dość oryginalny utwór, ale tak jak Shabboo napisała balans głośności ścieżek trochę leży.
Fajna barwa basu. Brakuje mi trochę urozmaicenia w aranżu.