ZAMIAST WSTĘPU
Z tego artykułu dowiesz się czym jest nachylenie widma spektralnego, dowiesz się jakie są podstawy udanego miksu, a także przeczytasz kilka słów o dynamice w nagraniach oraz przesterowaniach i walce z nimi.
TAJEMNICE EQUALIZERA
Zastanawialiście się kiedyś jak wygląda prawdziwe widmo częstotliwościowe Waszego nagrania? Jaką ma charakterystykę częstotliwościową? Pora na mały eksperyment. Kiedy wrzucimy profesjonalne nagranie do FL STUDIO i przypiszemy mu slot na mikserze, a następnie włączymy na nim "Parametric EQ2" i włączymy w tym korektorze umożliwienie wizualizacji nachylenia (grafika poniżej) o wartości minus 4,5 dB – otrzymujemy wyrównaną charakterystykę częstotliwościową. Zazwyczaj jest ona już włączona, ale warto ją wyłączyć czasem i spróbować zrozumieć dlaczego widmo wygląda inaczej.
Muzyka często umniejsza znaczeniu wysokich tonów, a kładzie nacisk na niskie częstotliwości. Zgodnie z wieloma badaniami prowadzonymi w przeszłości, które doprowadziły do ustalenia konturów równej głośności, stwierdzając, że ludzie są na ogół bardzo spostrzegawczy w zakresie wysokich częstotliwości, a treści o niskiej częstotliwości wymagają znacznie większej mocy, aby być postrzegane jako równie głośne. Więc aby coś dobrze zabrzmiało w ludzkim uchu, musi istnieć odwrócona zależność między częstotliwością, a poziomem głośności.
Teraz spójrzmy na niektóre wykresy częstotliwościowe popularnych piosenek – bardzo różne utwory mają jedną wspólną cechę. We wszystkich występuje znaczny spadek w charakterystyce częstotliwościowej.
Obecnie muzyka pop nakazuje, że dla każdego podwojenia częstotliwości lub oktawy dźwięk powinien być o 4.5 dB cichszy. Co powyższe analizy widma tych nagrań tylko to potwierdzają. Ustawienie 4,5 dB najbardziej przydatne jest do określania balansu częstotliwości końcowego miksu.
Obecnie muzyka pop nakazuje, że dla każdego podwojenia częstotliwości lub oktawy dźwięk powinien być o 4.5 dB cichszy. Co powyższe analizy widma tych nagrań tylko to potwierdzają. Ustawienie 4,5 dB najbardziej przydatne jest do określania balansu częstotliwości końcowego miksu.
- Oczywiście po włączeniu pokazanej na samym początku artykułu opcji "pivot slope 4.5 dB/oct", znów ujrzymy wyrównane widmo.
MIKSOWANIE NIE TAKIE STRASZNE
Miksowanie ścieżek w całość tak zwaną "sumę" czyli kompletne nagranie to pewność co do każdego dźwięku i instrumentu, że jest słyszalny przy odpowiedniej głośności, czasie i miejscu w Twoim stereofonicznym pejzażu dźwiękowym, zwanym panoramą stereo. Miksowanie ścieżek to bardzo ważny proces, ponieważ wykonany nieumiejętnie zniweczy całość pracy, nieważne jak piękna i pomysłowa będzie kompozycja, jej aranżacja, bogactwo instrumentalne oraz wykonanie. Pewnie zastanawiasz się teraz czy korekcja przed kompresją na sumie czy kompresja przed korekcją? Zachowaj spokój i umiar. Możliwości jakie dają dzisiejsze programy i komputery potrafią przyprawić o zawrót głowy ale korzystaj z narzędzi rozsądnie i nie używaj korekcji "na pamięć" i nie kompresuj domyślnie każdej ścieżki. Mniej znaczy więcej. Rób to, co wynika z czystej potrzeby i jest niezbędne z punktu widzenia (słyszenia) konkretnego miksu. Niech każde działanie będzie zaplanowane i przemyślane - to połowa sukcesu.
Jak przeprowadzić miksowanie wszystkich śladów audio. Nic nie wskazuje na to, aby miksowanie za pomocą wirtualnych narzędzi miało przebiegać jakoś zasadniczo inaczej niż miksowanie na konsolecie. Wszystko zależy od wiedzy i umiejętności oraz wyważenia i poziomu doświadczenia. Należy pamiętać, że działania jakie przeprowadzamy w mikserze wymagają wiedzy technicznej z zakresu korekcji, kompresji, aranżacji, miksu poszczególnych ścieżek, a także korzystania z efektów w sposób świadomy i umiejętny. Nieumiejętne sterowanie jakimikolwiek efektami, czy to będzie zwykły korektor czy inny zaawansowany kompresor, może spowodować nieprzyjemne zmiany w brzmieniu nagrania (nieczystości, przeładowanie częstotliwości, złe poziomy głośności itp.) Więc lepiej abyś to Ty panował nad efektami, a nie one nad Twoim nagraniem. Warto pamiętać, że niskie tony staramy się trzymać w ryzach czyli w mono (przynajmniej te poniżej 100 Hz). W przypadku FL STUDIO - wtyczka "Maximus" świetnie się do tego nadaje. Korektory na każdym slocie przynajmniej powinny być dwa - jeden do kreowania ostatecznego brzmienia, a drugi do miksu. Jeśli jakieś dwa instrumenty korzystają z podobnego zakresu pasm - przyznaj więcej temu instrumentowi, który akurat w kontekście aranżacyjnym jest ważniejszy. Dobrą praktyką jest dopuszczanie w dźwięku tylko tych częstotliwości, które absolutnie muszą być słyszalne, ponieważ pozostałe nawet, gdy słuchane solo mogą nie stanowić jakiegoś problemu to już w kontekście miksu - mogą go zakłócać. Inżynierowie dźwięku często nazywają to "zaśmiecaniem miksu". W celu zachowania jak największego zapasu dla innych elementów miksu, zaleca się znalezienie najlepszej lokalizacji częstotliwości, aby zapewnić idealne pasmo dla każdego pojedynczego elementu. Zaleca się korekcję subtraktywną (tłumienie) zamiast addytywną (wzmacnianie). Czyli osiągaj to samo poprzez odejmowanie częstotliwości, których chcesz się odrobinę pozbyć, a nie dodawanie tych które chcesz wyróżnić - co skutkuje tym, że dodatkowo często musisz osłabić sygnał wyjściowy korektora po takich zabawach z podbijaniem. Staraj się, aby w Twoim miksie w żadnym miejscu nie było za szeroko ani za wąsko. Traktuj miks jako wyobrażenie trzech wymiarów: szerokości (panorama stereo), głębokości (charakterystyka częstotliwościowa) i wysokości (poziomy głośności, dynamika). Miks należy odsłuchiwać po trzy razy (cicho, normalnie, głośno) na słuchawkach i na głośnikach. Warto sprawdzać go również w mono. Wszystko to daje nam możliwość wyłapywania mankamentów, zgrzytów, pisków, konfliktów częstotliwości, przejaskrawień, dudnień itp. itd.
DYNAMIKA W NAGRANIU
Zakres dynamiczny to odległość między najniższym, a najwyższym szczytem sygnału w materiale dźwiękowym. Jest to tak elementarna wiedza, że nie sposób o tym nie wiedzieć, zapomnieć czy zignorować zduszając tę dynamikę kompresorem czy limiterem wywołując efekt jednostajnej ściany dźwięku, która brzmi wyjątkowo nieprzyjemnie, gdyż nie zapewnia żadnych pozytywnych wrażeń brzmieniowych, estetycznych, emocjonalnych i zmysłowych.
Tak jak głośność, tak też i zakres dynamiki jest rozumiany w krótkim okresie czasu jak transjent uderzenia werbla, naprzeciw jego zanikania albo w dłuższym okresie czasu w trakcie przebiegu całej piosenki – wstęp, zwrotka, refren, zakończenie – każdy segment w innym zakresie dynamiki tylko po to, aby wywołać interesujące napięcie albo by uzyskać poszczególne zmiany emocjonalne w muzyce czyli charakterystyce emocjonalnej nagrania. Wizualizacja na grafice poniżej:
CLIPPING
Clipping czyli przesterowania sygnału. Tutaj mogą pojawić się pytania o zapas i zakres dynamiki ale nas interesuje tylko cyfrowa przestrzeń więc coś takiego jak "zapas dynamiki" nas nie interesuje tutaj, bo to dotyczy systemów analogowych. W cyfrowym systemie nie ma miejsca na zapasy dynamiki i definiowanie poziomów akceptowalnych - sygnał zawsze przyjmuje wartość od całkowitego zera do maksymalnej wartości słowa bitowego. Mając do czynienia z systemami 24 bitowymi - od razu wiemy, że ich zakres dynamiki to 144 dB (bo jeden bit to 6 dB). Zakres dynamiki to wyrażony w decybelach odstęp pomiędzy najmniejszym, a największym poziomem sygnału jaki można przetworzyć.
Zauważ, że wartości powyżej 0 dB stanowią problem podczas renderowania do większości plików audio więc jest to kluczowy poziom podczas miksowania i ostatecznego pliku wyjściowego. Gdy poziom przekracza maksymalną wartość, dla której zaprojektowano format audio lub ścieżkę, nie ma już pionowego miejsca na dokładne odwzorowanie sygnału. W związku z tym ścieżki przekraczające maksymalną wartość są odcinane. Nazywamy to obcinaniem (clipping). Przycinanie wprowadza zniekształcenia i jeśli nie zostały one wprowadzone umyślnie - są niepożądane, a materiał nadaje się do ponownego rozważenia i miksowania. Ponieważ nie masz kontroli nad tym, jak przesteruje interfejs audio lub głośniki, najlepiej unikać tego na etapie wyjściowym.
A.I. W SŁUŻBIE WALKI Z PRZESTEROWANIAMI
Skoro istnieje "clipping" to i musi istnieć "declipping". Edison otrzymał ważną aktualizację. Nowe i ulepszone narzędzie oparte na sztucznej inteligencji do usuwania zniekształceń wywołanych obcięciem. Po ludzku mówiąc ulepszono algorytm odpowiedzialny za przywracanie szczytów sygnału i łagodzenie powstałych zniekształceń. Zapewne nie jest to magiczna różdżka ale pomoże wyjść z kłopotów w podbramkowej sytuacji.
SŁOWO KOŃCOWE
Mam nadzieję, że taki temat zbiorczy, pozwoli nabrać troszeczkę chęci do zgłębiania opisanych zagadnień i pozwoli nabrać odrobinę dystansu do swoich miksów jak i do miksów innych producentów. Musisz nosić w umyśle wewnętrznego krytyka ale i mieć wyrozumiałość w sercu. To dobra metoda na brak weny, znudzenie, wątpliwości i poczucie wypalenia inspiracji. W ten sposób zawsze będziesz dobrze zmotywowany ale nigdy nie będziesz miał do siebie pretensji o to, że nie dokonujesz rzeczy niemożliwych. To nie jest łatwa praca i jak wszystko inne wymaga zaangażowania, wiedzy, wytrwałości, wielu odniesionych porażek, prób, błędów, a czasem zwykłej pokory i chwili przerwy. To nie jest dla każdego. To jest dla osób kochających muzykę i pracę z dźwiękiem bezwarunkowo.
/FL FAN 11.10. 2023/