I jest. W niektórych momentach trzeba wyrównać odpowiednio pojedyncze nutki ale to już wiesz. Ogólnie jest bardzo fajnie.
Może przydałoby się pomyśleć jeszcze nad jakimiś ścieżkami dodatkowymi... ale z drugiej strony pisałeś że miało być też minimalistycznie... No cóż to już zależy od twojej decyzji
W drugiej frazie momentu kulminacyjnego (nie wiem czy mogę to nazwać momentem kulminacyjnym?) w każdym razie od 1:39 wchodzą Strings Vibrato ( o ile się nie mylę) nadają fajnego dramatyzmu. Może warto spróbować je troszkę przesunąć na drugi plan hmmm i może nałożyć głęboki reverb to by jeszcze bardziej nadało mrocznego zamierzonego klimatu? Ale pamiętaj to wszystko "In my opinion".
Melancholijne i nastrojowe nagranie, spokojne, stonowane, utrzymane w ładnym ujmującym stylu. To nagranie również widzę jako ścieżkę dźwiękową do filmu o poważnej tematyce. Gratuluję!