Witam was ponownie po mojej nieobecności! Stary laptop i się spalił i musiałem kilka tygodni czekać za nowym, ale się udało
Poinstalowałem wszystko związane z FL'em, wtyczki i te sprawy. Zacząłem nowy projekt, gdzie powrzucałem 10 Sylenthów (potrzebnych). Dałem automation-clipy na pitch i filterctl cutoff, po czym puściłem track'a. Lead dosyć spokojnie przeszedł (pare zacinek było), ale masakra zaczęła się przy dropie. Cały czas tnie, dopóki nie wyłączę automatów... Nawet pojedynczy bass przy pitch się zacina. Nie wiem o co chodzi, nawet na starym laptopie takie projekty dało się odsłuchiwać. Poza tym nawet na Fruity Filter (plugin na mikser) przy rosnącym cutoff frequency rzęzi.
Porównanie laptopów:
Stary:
Intel Core i3 2.3GHz
3GB Ram
HDD 320GB
Nowy:
Intel Core i3 2x1.8GHz (ma taką funkcję, że jak "niedomaga", to wzrasta mu moc do 2.3 albo 2.7GHz)
4GB Ram
HDD 1TB
Dodam, że mam pirackiego Sylenth1 (bo co jak co ja nie posiadam ~500zł, bo mam 16 lat).
Poinstalowałem wszystko związane z FL'em, wtyczki i te sprawy. Zacząłem nowy projekt, gdzie powrzucałem 10 Sylenthów (potrzebnych). Dałem automation-clipy na pitch i filterctl cutoff, po czym puściłem track'a. Lead dosyć spokojnie przeszedł (pare zacinek było), ale masakra zaczęła się przy dropie. Cały czas tnie, dopóki nie wyłączę automatów... Nawet pojedynczy bass przy pitch się zacina. Nie wiem o co chodzi, nawet na starym laptopie takie projekty dało się odsłuchiwać. Poza tym nawet na Fruity Filter (plugin na mikser) przy rosnącym cutoff frequency rzęzi.
Porównanie laptopów:
Stary:
Intel Core i3 2.3GHz
3GB Ram
HDD 320GB
Nowy:
Intel Core i3 2x1.8GHz (ma taką funkcję, że jak "niedomaga", to wzrasta mu moc do 2.3 albo 2.7GHz)
4GB Ram
HDD 1TB
Dodam, że mam pirackiego Sylenth1 (bo co jak co ja nie posiadam ~500zł, bo mam 16 lat).