(10.11.2017, 18:59)Mandalar napisał(a): Bardzo przejmujący kawałek. Trzyma w napięciu do końca. Flet pod koniec wygrał
Momentami werbel mnie przytłaczał ale pewnie tak miało być. 5
To ja się pochwalę może, że ten flet to w ogóle dograłem na takiej plastikowej fujarce, co dzieci na niej grają na muzyce w podstawówce. Potem tylko to lekko wyrównałem, żeby ładnie stroiło i poszło o oktawę w dół. Taki ze mnie muzyk jest ;D
(10.11.2017, 23:08)ZaRaz2001 napisał(a): To ja się pochwalę może, że ten flet to w ogóle dograłem na takiej plastikowej fujarce, co dzieci na niej grają na muzyce w podstawówce. Potem tylko to lekko wyrównałem, żeby ładnie stroiło i poszło o oktawę w dół. Taki ze mnie muzyk jest ;D
To jak się już tak chwalimy, to ja się domyśliłem, że sam to zagrałeś i na czym
Dobre, lubię takie klimaty. Właśnie brakuje mi takich staroszkolnych bitów w tym zalewie dzisiejszego trapu i innych niuskuli. A i zgodzę się z przedmówcami, "flet" wymiata Poza tym bardzo podobały mi się te takie jęczące i miauczące brzmienia gitar czy cokolwiek to było...wiadomo o co chodzi One jak dla mnie prowadzą cały utwór i dają mu "to coś". Nie mam nic do zarzucenia i chętnie przesłucham takie biciwo jeszcze innym razem. Bit jak dla mnie klasa i ode mnie piona ;D !
Fajny bit. Ale jak dla mnie ten drgający dźwięk, który wchodzi pod koniec, jakby wszedł wcześniej, to bardziej całość, by mi się wkręcała, bo nie powiem - przyciąga uwagę.
I takiego !koSa lubię najbardziej. Wolę Twój typowy HH niżeli więcej elektroniki w Twoich beatach. No ale cóż za bardzo wszystkim nie dogodzisz A co do beatu to zgodzę się z Freaky 5/5