Ojejjj... właśnie "odkryłam", iż Twego Demo cdn. ; choć różnicy pomiędzy projektami "nie wychwyciłam"; prócz tej, iż You Tube (tradycyjnie) pogorszył wyrazistość brzmienia utworu. Achh... ad rem. Myślę, iż popełniłeś ogromnie przyzwoity Remix; separacja (przy drobnych "kiksach", np. od 1:30/1:53; Outro) jest nader klarowna; tempo dobre, "podgrzane" przez głęboki Bassline i niekiepski Kick; całość naturalnie (a jakże!) intensyfikujesz wątkiem w stylu Melbourne . Sax w swej wariacji trochę zbliżony do ujęcia tegoż w remiksie Dandy Lion'a; wokal Sandry ładnie ułożony w miksie. Divine, jest "porządnie" w kwestii wierności oryginałowi plus upiększenia wersji pierwotnej w... "something special". W generalnym odczuciu stworzyłeś całkiem przekonujący "kolaż gatunków"... <takjest>