Porównując wiele syntezatorów często zadawałem sobie pytanie dlaczego ten horrendalnie drogi brzmi tak grubo, soczyście, a ten darmowy ma taką wąziutką polifonię, taki suchy, beznamiętny filtr. W tym przypadku mam takie właśnie wrażenie. Wszystko poukładałeś i ma to ręce i nogi, ale brzmi tak mizernie, aż się prosi, żeby to wszystko nasycić kolejnymi warstwami. Miło, że każdy track okosisz ładną okładką, to w pewien sposób działa dodatnio na odbiór.
Nie jestem fanem tego typu muzy, słucham na słuchawkach.
Początek dość słaby, później bardzo fajne to przejście.
Pierwszy fragment na full volume dość dobry ale nie wiem czy to pojedyncze nuty czy akordy jakieś banalne.
Czegoś tam brakuje. Albo tonacja nie ta.
Ogólnie fajnie, że dużo się dzieje ale brakuje trochę czegoś nie banalnego.
Jak dla mnie 3/5. Bardziej 5/10.
Naprawde dobry !
Podobaja mi się przejścia,są wręcz idealne. Ciezko jest znaleźć słabe punkty, moze jedynie stopa gra zbyt mocno,a to nie pasuje do ogólnego klimatu,reszta na +
Już w intro czuje się, iż będzie to gwarant świetnego feelingu. I mimo, że "huczy-buczy" z tupetem werbla to pogodny, energetyczny kawałek. Coś w tym jest <slucham>.
LocoMatt, gratuluję Ci powyższego wyczynu...
Pierwsze odpalenie i dźwięki, i od razu skojarzenie - Madeon - mówię, no to będzie spoko, niestety trochę się zawiodłem.
Tak czy inaczej najpierw pochwalimy Tak jak wspominałem, skojarzenie jak najbardziej na plus, dodatkowo wstawki pianina są świetne! No i nie można mu odmówić bardzo pozytywnego charakteru, przez co mimo niedociągnięć można go przesłuchać
A co do wyżej wymienionych baboli.
Po pierwsze, sidechain w 0:43 mnie rozwalił. Średnio to wyszło, jak dla mnie ale to kwestia gustu.
W 0:57 sub niszczy głowę przez i melodia nie ma takiego powera jak mieć powinno.
W 1:04 małe wtf. Upfilter jak z mario pod wodą albo coś (żart oczywiście ) i do tego jakiś wjeżdżający pierd. Wywalił bym i wsadził całkowicie coś innego.
Werbel za głośno ale to było już wcześniej wspomniane.
A hihaty z dużym BPM powodują, że utwór leci nie wiadomo gdzie
Końcowa uwaga. Przez dość wysokie tempo i pompę zrobił się pozytywny klimat, aczkolwiek, zmniejszając je i tworząc utwór bardziej "poważnym" można było by uzyskać coś w stylu Pana wymienionego powyżej. i ja osobiście byłbym za tą opcją
Technicznie sie nie wypowiadam, bo są w tym lepsi.
Generalnie trak mi się nie podoba. To wszystko tutaj brzmi jak z tych wszystkich chińskich bajek.
Niby fajnie, ale zbyt kolorowo, jak ktoś chyba wyżej powiedział jakiś layering by się przydał.
mój brat (15l) ma zajawke na chiptuny(pegasus). ma tez modana 16 bit. ten feeling. i to bynajmniej nie jest obelga.krzyk mody w japonii chętnie bym sprzedał jeden numer brata ale nie wiem czy można. klimat jest ten sam przez cały kawałek co mu daje moc. kolejne warstwy dobrze pasują do wcześniejszych. bez wyrzucania sampli aranż 4- troche wiecej modulacji. no i sample są dla tych którzy takie lubią. ja tak troche 4
muzycznie dla mnie bomba
skrocilbym nieco intro
ale za to niektore mocne czesci bardzo zawodowe
co do mixu to dla mnie jest zgodny z nurtem, technicznie moznaby popracowac nad proporcjami ale duzy sidechain
za to nadaje dynamiki