Ehh...
Mówiąc serio:
Bardzo słabo. W dodatku ten fałsz i w ogóle... ale od początku:
Początek może i nie najgorszy. Są oneshoty trochę lipnie zmiksowane ale kij.
Potem zaczyna się sajgon z nimi. Nie dość że ich ułożenie jest schematyczne to słaby miks mocniej daje o sobie znać.
Rozpoczyna się fałsz z udziałem pada i oneshotów.
No i teraz lead...
Drop...
Nie umiem tego słuchać... ale powiem ci radę.
Jako że mi to brzmi na jedną z pierwszych produkcji sugeruję żebyś zaczął robić kawałki w swoim zaciszu nie udostępniając ich tu i ówdzie
Oglądnij sobie parę tutoriali (możesz też sam się uczyć).
Mówię ci... to brzmi naprawdę słabo. Mimo że komercyjny aranż jest zachowany (prosty jak konstrukcja cepa) to niestety nie jest wstanie uratować tracka.
(9.04.2015, 16:05)RaNi/Works napisał(a): Ehh...
Mówiąc serio:
Bardzo słabo. W dodatku ten fałsz i w ogóle... ale od początku:
Początek może i nie najgorszy. Są oneshoty trochę lipnie zmiksowane ale kij.
Potem zaczyna się sajgon z nimi. Nie dość że ich ułożenie jest schematyczne to słaby miks mocniej daje o sobie znać.
Rozpoczyna się fałsz z udziałem pada i oneshotów.
No i teraz lead...
Drop...
Nie umiem tego słuchać... ale powiem ci radę.
Jako że mi to brzmi na jedną z pierwszych produkcji sugeruję żebyś zaczął robić kawałki w swoim zaciszu nie udostępniając ich tu i ówdzie
Oglądnij sobie parę tutoriali (możesz też sam się uczyć).
Mówię ci... to brzmi naprawdę słabo. Mimo że komercyjny aranż jest zachowany (prosty jak konstrukcja cepa) to niestety nie jest wstanie uratować tracka.
Zrobiłem ten kawałek dla jaj, mając w dupie miks i harmonię oraz parodiując komercyjną aranżację. Traktuję moją twórczość jako zabawkę, robię muzykę głównie dla pomysłu niż dla słuchaczy.
"Sprzedałem się" to żart wystosowany w stronę ludzi, którzy znają moją twórczość jako muzyka hardcore.
Rozczula mnie też kwestia, w której uważacie, że dopiero zaczynam z muzyką. Siedzę w niej już pięć lat i robię z nią cokolwiek mi się podoba. To się nazywa PASJA.
Zrobiłeś ten kawałek dla jaj , ale wiesz, że i tak jest to podkategoria dla poważnych projektów i ludzi którzy pokazując się kawałki oczekują od innych jakiejś dobrej wskazówki.
Sądziłem, że mogę wstawić kawałki dla jaj, gdyż widziałem jak Gównoszamaj i remixy pojawiły się w tych waszych "poważnych" działach. Wyczuwam hipokryzję.
Masz rację, za bardzo daję sobie przypiąć plakietkę, kiedy tak na prawdę tworzę własny styl, co jest moim największym celem.
Myślałem że dział, który podałeś, jest dla ludzi, którzy czują się niepewnie w swojej dziedzinie. Jednak to najbardziej pasujący temat dla mojej twórczości. Mam na myśli "inne".
Niestety to nie trzyma żadnej tonacji i mimo Twojego doświadczenia i kaprysu technicznie też nie brzmi profesjonalnie. Numer trudny w odbiorze i tak na prawdę, to chyba wszystko czym mogę się z Tobą podzielić. Jeżeli Cię to jara, to po prostu przyłóż się bardziej do strony technicznej i kontynuuj poszukiwanie odbiorców. Najważniejsze to czuć satysfakcję i spełnienie z tego co się robi.
Ten kawałek powstał prawie rok temu, kiedy miałem mniejszą wiedzę techniczną. Wiem, że jest sporo do zrobienia przy nim. Jednakże z racji na to, iż nomen omen to komercyjny szajs, którym się brzydzę, nie chciało mi się dalej nad nim siedzieć i po prostu wystawiłem na widok publiczny, powtórzę się, dla jaj.
Ciekawostka, kawałek został zrobiony w 90% przeze mnie, mam na myśli samemu wykręcałem wszystkie dźwięki, bez używania jakichkolwiek presetów. Wyjątkiem są użyte sample kick drumu (bass zrobiłem sam) oraz pocięte fragmenty czterech kawałków, aby uformować wokal.
happy = Pharrell Williams "Happy"
birthday = Technohead "Happy Birthday"
to = Bloody Betroots "WARP 1.9 (feat. Steve Aoki)"
you = Stevie Wonder "I Just Called to Say I Love You"
I na koniec, cały utwór powstał w niespełna jeden dzień.