Witam. Zacznę standardowo. Uzbierałem już wystarczająco papierków i teraz pojawia się dylemat. Co wybrać? Yamahę czy Mackie. Nie mam możliwości ich odsłuchu ponieważ, nigdzie w pobliżu nie ma sklepu w którym mają te właśnie monitory. Proponowali mi KRK Rokit 8 G2, ale od razu je wyeliminowałem, bo ponoć to "średniaki". Jeżeli ktoś miał styczność z Mackie czy Yamaha to odpowiedzi mile widziane.
Mackie MR8 MK2 vs. Yamaha HS80M |
Obydwa modele mają dość równą jak ze tę cenę charakterystykę, więc w miarę odzwierciedlają prawidłowo pasma.
Osobiście do obydwu potrzebowałbym bassu, ponieważ trzeba mocno rozkręcać volume, żeby pracować bez suba. Jeżeli dobrze pamiętam ten model Yamahy, zresztą jak większość ma bass reflex z tyłu, więc nie radzę ustawiać przy ścianie. Słucham dużo house, ogólnie muzyki klubowej, słuchając odniosłem wrażenie, że Yamaha brzmi bardziej płasko, bezbarwnie. KRK odzwierciedlają jakby "żywszy" bass, jest go delikatniej więcej, ale nie przytłacza średnicy i góry. Mimo wszystko radzę postarać się o testowy odsłuch i nie sugerowanie się czyimiś doświadczeniami.
trudny wybór
yamaha brzmi specyficznie, jak dla mnie yamaha odpada w dzisiejszych czasach, w szczególności jeżeli robisz undergroundowe kawałki, nie wiem jak mackie bo tego modelu nie miałem w uszach, ale inne modele mackie grały bardzo przyjaźnie, równo. może adam a5x? rozwiałby Twoje wątpliwości na www.sklepproaudio.pl masz 7 lat gwarancji: http://www.sklepproaudio.pl/adam-a5x-p-6...urers_id=2
No faktycznie może i fajne ale woofer 5.5" jak 6" mają basu to może różnica te 0.5" jest znikoma ale zawsze. Szukam monitorów z wooferem 8". Mówi się ze adam'sy są dobre jednak za drogie 1.319,00 zł za jeden to jest za drogo jak na mój budżet a mackie za jeden to 836.10zł więc i różnica w cenie jest.
Polecam poszukać jakiejś dobrej partii Yamahy NS10 Studio. Można dostać ze wzmacniaczem w okolicach 2000-2500 tys zł.
Może nie mają dużo dołu ale za to środek i góra rewelacja. Jak nauczysz się na nich robić to gwarantuje zadowolenie Na HS80 często pracuje i nie narzekam aczkolwiek mocno przekłamują zwłaszcza dolne pasma, generalnie jak w cenie do 2000 zł to są okej. Dodam, że stoją w profesjonalnie zaadoptowanej reżyserni.
No wiesz taki przykład... Za 10gr możesz kupić gumę, z której będziesz zadowolony ale długo jej nie pożujesz. Natomiast za 30gr możesz kupić lepszą gumę, która starczy na dłużej.
Te droższe Behry może i są lepsze, ale to nie jest jednak wiodąca marka moim zdaniem. Najlepiej posłuchaj sobie i sam stwierdzisz czy ci to odpowiada. Ktoś może powiedzieć TAK, a 10 innych osób powie NIE. (2.08.2012, 8:45)e-max napisał(a): A co sądzicie o BEHRINGER TRUTH B3031A? ktoś używał? Moander miał, spaliły się chyba po dwóch tygodniach z niewiadomych przyczyn. Czytałem recenzje, również w EiS, bardzo naciągane. Mimo "pozytywnych opinii" sprzedaż leży, bo to się po prostu psuje. I nie patrz na to, że to wstęgowiec, bo wstęga wstędze nie równa, jeszcze dużo czasu zanim będzie taka wstęga jak w Adamach. Jakoś ludzie nigdy nie narzekają na Adamy, KRK, Electrix i Tannoye. Być może jakością zapracowały sobie na to, że rzadko lądują w serwisach (z wyjątkiem KRK RP6, gdzie często pada bezpiecznik, ale to jest koszt 3 zł).
Środek jest delikatnie stłumiony, dołowi ja bym nie zaufał, na pewno nie do końca. Myślę, że tak jak każdych innych monitorów trzeba nauczyć się ich słuchać, a wtedy będziemy zadowoleni z efektów. Testowałem je co prawda u siebie w mieszkaniu w bloku, więc akustykę mam żadną, ale przejrzałem również charakterystykę, więc może też z góry uprzedziłem się do pewnych niedociągnięć. Pomimo wspomnianych wad moim zdaniem ciężko za taką cenę znaleźć lepsze, choć ja kupiłbym RP6 lub RP5 i pomyślał o subwooferze, moim zdaniem lepsze rezultaty, ale w przypadku złej akustyki, jeszcze gorsze niż bez subwoofera. Uważam, że monitory najlepiej kupić pod konkretną osobę, bo możesz kupić Alesis, które grają generalnie "ciemno", ale ktoś może to lubić, a możesz kupić ADAMy, które z racji wstęgi mają sporo więcej góry i wydają się "jaśniejsze", ale przecież są tak bardzo wychwalane. Myślę, że nie ma czegoś takiego jak najlepsze monitory w danym przedziale cenowym, zawsze trzeba iść na kompromis, choć jak już się decydować, to na sprzęt, który praktycznie się nie psuje, bo nie każdego stać, żeby kupić monitory za 2tys. i spalić je po kilku miesiącach użytkowania.
|
|