Witam Mam na imię Mateusz, rocznik 93. Po LO i zdaniu matury w maju tego roku przeprowadziłem się razem z rodziną do Niemiec, konkretnie Badeni Wirtembergii, około 50km od Francji. Moje początki z tworzeniem muzyki sięgają 2007 roku kiedy to zafascynowany muzyką klubową zacząłem bawić się w programie eJay (dokładnej wersji nie pamiętam). Po 2 miesiącach jak podkreślam zabawy, przerzuciłem się na FL 3, a więc jedną z pierwszych wersji kultowego Fruity Loopsa. Pierwszy miesiąc to poznawanie programu, próba rozpracowania jego możliwości. Do końca 2007 roku nic ciekawego się nie wydarzyło (pierwsze utwory powstawały, jednak nic wartego podkreślenia nie wyszło). W 2008 pod szyldem Broomsting rozpocząłem działania z FL Studio 7, zarejestrowałem się również na bardzo znanym w tamtym czasie forum ClubWorld.pl. W miarę upływu czasu rozwijałem się całkiem fajnie w kontekście produkcji electro, trance'u. Niezwykle owocna dla mnie była współpraca z 4-bassem (obecnie Waveboy). Niestety przez moje lenistwo i finalne porzucenie produkcji muzyki w połowie 2008 roku współpraca się rozpadła. Kolaboracja Broomsting & 4Bass przyniosła 2 utwory: Attack! (znalazł się na jednym ze składanek wspomnianego ClubWorld.pl) oraz Unlimit. Do muzyki powróciłem dosłownie na 2 miesiące, w 2010 roku jako Wavedeep. Nie wiem czemu, ale od samego początku po powrocie moje produkcje były o wiele lepsze niż te 2 lata temu, a przecież teoretycznie wyszedłem z wprawy. Niestety padł mi dysk twardy na starym komputerze i wszystko co miałem przepadło. Z tego co wiem, jakieś dwa kawałki można jednak znaleźć w necie. I to by było na tyle, gdyż sport (trenuję siatkówkę nieprzerwanie od 2003 roku) oraz nauka zajęły mnie na tyle, że dla muzyki nie znalazłem już czasu. Od 2009 roku słucham przede wszystkim rapu i to właśnie on (oraz większa ilość wolnego czasu) skłoniły mnie do tego, aby powrócić do tworzenia - dokładnie pod koniec listopada 2012. Zdążyłem zaopatrzyć się już w klawiaturkę Akai LPK25 (myślę, że do rozwijania zajawki i dla początkującego wystarczy). Niestety muszę jeszcze zainwestować w soft, gdyż praca na darmowym, stricte Linuxowym LMMSie jest na dłuższą metę bezsensowna. FL to FL
To chyba na tyle, pozdrawiam
Mateusz
To chyba na tyle, pozdrawiam
Mateusz